S

[emu23]

Witam.
Chciałem posłuchać świeżo zakupionej płyty audio, wkładam do napędu, próbuję montować, nie udaje się. Zacząłem szukać, z tego co znalazłem to w ogóle nie należy jej montować, a posłuchać można przez:

Kod: Zaznacz cały

mplayer cdda://

jednak i to mi nie pomogło

Kod: Zaznacz cały

emu@HEX:~$ mplayer cdda://
MPlayer SVN-r31918 (C) 2000-2010 MPlayer Team
Can't open joystick device /dev/input/js0: No such file or directory
Can't init input joystick
mplayer: could not connect to socket
mplayer: No such file or directory
Failed to open LIRC support. You will not be able to use your remote control.

Playing cdda://.
Can't open CDDA device.
Failed to open cdda://.


Exiting... (End of file)

1. Jak posłuchać płyty?
2. Ewentualnie, czy istnieje możliwość jakiegoś "okienkowego" obcowania z płytą, troszkę mi jednak wygodniej używać programu clementine, niż bawić się z konsolą (tzn. nic do konsoli nie mam, ale tak jest po prostu wygodniej).

[giaur]

To masz problem, bo pod Linuksami chyba nigdy to dobrze nie działało. Spróbuj otworzyć w vlc, audacious albo qmmp. Pradopodobnie ktoś olał sprawę bo i tak mało kto już z płyt audio cd korzysta.

[emu23]

Już zaczynałem wątpić, ale audaciousem się udało (pozostałymi dwoma nie).

[Van]

Nie siejcie tu dezinformacji, bo odtwarzanie audio CD działa bezproblemowo w większości tych bardziej ogarniętych linuksowych odtwarzaczy muzycznych. Jedyny problem z jakim się spotkałem to pobieranie nazw utworów z internetowych baz CDDB.

[emu23]

Dobrze, w takim razie jak to zrobić we wspomnianym wcześniej Clementine, z resztą sprawdzałem 3 inne programy i tylko w Audaciousie się udało.

[giaur]

emu23, nie warto moim zdaniem wnikać. Programy bywają niedopracowane, niezgodne z jakąś filozofią/bibliotekami danej dystrybucji. Dlatego też ja np. odinstalowałem k3b, po tym jak mi spalił 2 płyty BluRay po 25 zł każda i używam teraz tylko NeroLinux zamiast zachwalanego k3b, który nie działa tak jak trzeba (k3b zaczyna nagrywać płytę, dochodzi do 10% i płyta spalona, a płyty DVD nagrywał dobrze - i teraz proszę mi wywróżyć dlaczego). Nie będę nawet więcej tego testować, bo szkoda mi płyt, które tanie nie są.

To niestety wada Linuksów - z jednej strony, programy bywają niedopracowane, zwłaszcza jeśli próbujesz użyć mniej popularnej funkcjonalności, z drugiej strony - może zdążyć się, że dana funkcjonalność działa dobrze u autora aplikacji, a po skompilowaniu na inną dystrybucję okazuje się, że coś nie działa tak jak trzeba bo gdzieś jakiś konfig inny, gdzieś wprowadzono zmianę w api w nowszej wersji biblioteki itd., itp.

[ilin]

To masz problem, bo pod Linuksami chyba nigdy to dobrze nie działało. Spróbuj otworzyć w vlc, audacious albo qmmp. Pradopodobnie ktoś olał sprawę bo i tak mało kto już z płyt audio cd korzysta.

Co za brednie.

Kod: Zaznacz cały

adam@debian:~$ mplayer cdda://
MPlayer SVN-r31918 (C) 2000-2010 MPlayer Team

Playing cdda://.
Found audio CD with 18 tracks.

Track 1
rawaudio file format detected.
==========================================================================
Opening audio decoder: [pcm] Uncompressed PCM audio decoder
AUDIO: 44100 Hz, 2 ch, s16le, 1411.2 kbit/100.00% (ratio: 176400->176400)
Selected audio codec: [pcm] afm: pcm (Uncompressed PCM)

Działa bez problemu.

nie warto moim zdaniem wnikać. Programy bywają niedopracowane, niezgodne z jakąś filozofią/bibliotekami danej dystrybucji. Dlatego też ja np. odinstalowałem k3b, po tym jak mi spalił 2 płyty BluRay po 25 zł każda i używam teraz tylko NeroLinux zamiast zachwalanego k3b, który nie działa tak jak trzeba (k3b zaczyna nagrywać płytę, dochodzi do 10% i płyta spalona, a płyty DVD nagrywał dobrze - i teraz proszę mi wywróżyć dlaczego). Nie będę nawet więcej tego testować, bo szkoda mi płyt, które tanie nie są.

To niestety wada Linuksów - z jednej strony, programy bywają niedopracowane, zwłaszcza jeśli próbujesz użyć mniej popularnej funkcjonalności, z drugiej strony - może zdążyć się, że dana funkcjonalność działa dobrze u autora aplikacji, a po skompilowaniu na inną dystrybucję okazuje się, że coś nie działa tak jak trzeba bo gdzieś jakiś konfig inny, gdzieś wprowadzono zmianę w api w nowszej wersji biblioteki itd., itp.

Tak nie warto.
Najlepiej Windowsa zainstalować.

Co mają problemy z K3b do odtwarzania płyt audio.

Jak nie mam nic do powiedzenia w temacie to milczę a nie sieję jakąś propagandę.
Potem ktoś to przeczyta i wyrabia sobie opinię jaki to Linux jest do bani.

emu23 Pokaż

Kod: Zaznacz cały

ls /dev | grep cdrom

[giaur]

illin, to analogiczna sytuacja

Kod: Zaznacz cały

Tak nie warto.
Najlepiej Windowsa zainstalować.

Tak, nie warto. Warto wybrać to co działa. Ja zresztą nie twierdzę, że Linux jest do bani tylko że czasami coś bywa niedopracowane/niekompatybilne. I ta sama funkcjonalność u jednej osoby działa, a u kogoś innego nie.
Sam wolę Linuksa, ale trochę obiektywizmu nie zaszkodzi, prawda? A coś takiego jak odtwarzanie cd audio powinno działać od razu, w każdym programie, który to teoretycznie obsługuje i w 100% przypadków, gdy CD-ROM jest sprawny. Bez żadnego grzebania w systemie i wnikania w cokolwiek.

[ilin]

Tylko w tym wątku nie zadano sobie nawet trudu zbadania dlaczego nie działa.

Najczęstszym powodem zaś tego jest występowanie cdromu pod inną lokalizacją niż /dev/cdrom a większość aplikacji właśnie tam szuka płyty.

[fnmirk]

Tylko w tym wątku nie zadano sobie nawet trudu zbadania dlaczego nie działa.

A nawet nie pofatygowano się aby przejrzeć forum.
http://debian.linux.pl/threads/21308-Pr ... 9du-CD-DVD