fsck
: 29 stycznia 2008, 07:14
Witam,
ostatnio miewam problemy z wyłączeniem komputera, podczas którego zatrzymuje się i wywala błąd po czym po chwili wyłączał się (brak komunikatów o poprawnym zatrzymywaniu usług), lub nawet raz nie chciał w ogóle się wyłączyć.
Czym prędzej więc wymusiłem sprawdzenie dla wszystkich partycjach i zrobiłem restart (tune2fs -C1 /dev/sda...). System co prawda poprawnie się zaczął zamykać, ale dostaję dziwny komunikat podświetlony na czerwono podczas sprawdzania głównej partycji.
Po czym system restartuje się. Nie wiem czy kod błędu dobrze zapamiętałem.
Powiedzcie proszę, czy to jest jakiś problem z dyskiem czy nie ma się czym martwić?
Czy bezpiecznie jest uruchomić fsck dla zamontowanej partycji głównej podczas działania systemu?
Czy można jeszcze w jakiś sposób sprawdzić dysk i usunąć ewentualne błędy?
Wydaje mi się, że jest po połączenie statusu 1 - znaleziono błędy i 2 - musi być wykonany restart. Tylko dlaczego tak jest za każdym razem?
ostatnio miewam problemy z wyłączeniem komputera, podczas którego zatrzymuje się i wywala błąd po czym po chwili wyłączał się (brak komunikatów o poprawnym zatrzymywaniu usług), lub nawet raz nie chciał w ogóle się wyłączyć.
Czym prędzej więc wymusiłem sprawdzenie dla wszystkich partycjach i zrobiłem restart (tune2fs -C1 /dev/sda...). System co prawda poprawnie się zaczął zamykać, ale dostaję dziwny komunikat podświetlony na czerwono podczas sprawdzania głównej partycji.
Kod: Zaznacz cały
fsck died with exit status 3
Powiedzcie proszę, czy to jest jakiś problem z dyskiem czy nie ma się czym martwić?
Czy bezpiecznie jest uruchomić fsck dla zamontowanej partycji głównej podczas działania systemu?
Czy można jeszcze w jakiś sposób sprawdzić dysk i usunąć ewentualne błędy?
Wydaje mi się, że jest po połączenie statusu 1 - znaleziono błędy i 2 - musi być wykonany restart. Tylko dlaczego tak jest za każdym razem?