Polskie Forum Użytkowników Debiana

Patrzac na ilosc problemow z wszystkimi compizami, fusionami itp zastanawiam sie po kiego licha ludzie ich uzywaja? Wiekszosc efektow jest denerwujaca i nieuzyteczna, a bawic sie czyms tak niestabilnym dla dwoch przydatnych wtyczek to jak dla mnie HC:-) Na szczescie owe dwie przydatne dla mnie funkcje beda zaimplementowane w kwin 4.0 wiec czekam cierpliwie, ale moze ktos mi wytlumaczy fenomen popularnosci tych zabawek?

Maciorra pisze:fenomen popularnosci tych zabawek?

sam powiedziałeś - zabawka. To jest przyjemne dla oka
Co ludzi przyciąga do Visty - wygląd. Dobry system nie musi mieć koniecznie wyglądu czarnej konsoli. Na desktop to jest bardzo dobre :mrgreen:

Zgadzam się z przedmówcą, skoro mam do wyboru tradycyjne zamykanie okien itp. a to samo tylko z ładną animacją to wolę to drugie a poza tym np. różne window switchery i grupowanie okien są wbrew pozorom bardzo praktyczne.

Poza tym komputer domowy na linuksie nie jest aż tak obciążany (np. karta grafiki) czemu więc niewykorzystać mocy graf, które potrasfią co-nie-co nawet te z najniższej półki

Poza tym, jak to na linuksie, nie kazdemu dziala tak samo. Mam dosc mocno 'uwindowsowionego' laptopa (HP Pavilion) i - pomimo, ze jak do tej pory nie rozgryzlem odpalania radiowki i dzialajacych jackow na sluchawki/glosniki zewnetrzne - od klikniecia w watek o CF z dzialu FAQ do absolutnie bezproblemowego odpalenia CF uplynelo mniej wiecej 5 minut. Dziala i smiga az milo. Jesli juz jakas wtyczka nie dziala (doslownie ze 3), to prawdopodobnie przez karte graficzna, ktora pewnych rzeczy z racji swojej 'mobilnosci' nie obsluguje. A ze to wygodne, ladne i pelne bajerow...

Niektore bajery compiza sa tylko bajerami (typu gumowe okna, dla mnie to masochizm uzywac tego na codzien). Ale jesli juz chodzi o zarzadzanie oknami, szczegolnie na mniejszym monitorze to jest wypas. Wrecz irytujace jest dla mnie, ze czesem walczac z kilkoma oknami zapominam o jakims skrocie i mozliwosciami compiza, ktore chronia przed totalnym wkurzeniem .
Oczywiscie compiz nie jest idealny ale jak to w zyciu trzeba czasem isc na kompromis.
Wydaje mi sie, ze to co oferuje compiz jest przyszloscia w efektywnym zarzadzaniu pulpitem i to nie tylko na zwyklym PCcie.

Maciorra pisze:Na szczescie owe dwie przydatne dla mnie funkcje beda zaimplementowane w kwin 4.0 wiec czekam

Jakie konkretnie?

Na szczęście mnie nie wzrusza żaden compiz-fussion ani beryl. Mój komputer służy do pracy ;-) Nie potrzebne mi są więc żadne wodotryski :-D

a ja nie używam żadnych bajerów. zainstalowałem kiedyś aby sie dzień pobawic i zobaczyć co to jest.
dla normalnej pracy wodotryski są niepotrzebne

A u mnie jest tak, nie wiem czemu ale jakoś na windzie bardziej zwracam uwaga na wygląd okienek, ikon, menu itp. A na linuxie kiedyś obadałem to jak miałem ubuntu i stwierdziłem że jest mi to absolutnie nie potrzebne. Według mnie jest to zbędny bajer.