Polskie Forum Użytkowników Debiana

USB dla VBoxa
Sa pzrepisy, aby dopisywać ścieżkę do fstaba - działa, albo nie. Za to na pewno zadziała:
/etc/udev/rules.d/40-permissions.rules sekcję 0664 zmieniamy na 0666.
To jest przepis oficjalny - u mnie na Debianie trzeba było zmienić:
/etc/udev/permissions.rules
też zmieniamy 0664 na 0666 w sekcji:

Dobra, a jak wam dzialaja kompilatory...

Probuje cos skompilowac w DEV C++ i mam problem!!

makefile.win[ builderror ] [projekt.exe]Error 1

Jak uzywac tego srodowiska na maszynie?? Helloworld kompiluje bez problemu! tu w gre wchodzi SDL i OpenGL. Wiem, ze qemu nie obsluguje akceleracji sprzetowej ale ja to tylko kompilowac chce

jakies pomysly?


Mam drugie pytanie. Czy korzystanie z maszyn wirtualnych jest bezpieczne? Czy jezeli zawirusuje caly system to wystarczy usunac obraz dysku i wszystko z nim zniknie? Czy nie przeniesie mi sie to na druga partycje z Windoza?

Bodzio pisze:USB dla VBoxa
Sa pzrepisy, aby dopisywać ścieżkę do fstaba - działa, albo nie. Za to na pewno zadziała:
/etc/udev/rules.d/40-permissions.rules
Kod:
# USB devices (usbfs replacement)
SUBSYSTEM=="usb_device", MODE="0664"

sekcję 0664 zmieniamy na 0666.
To jest przepis oficjalny - u mnie na Debianie trzeba było zmienić:
/etc/udev/permissions.rules
też zmieniamy 0664 na 0666 w sekcji:
Kod:

# usbfs-like devices
SUBSYSTEM=="usb", ENV{DEVTYPE}=="usb_device", \
MODE="0666"

u mnie te sposby nie działają....

mam zainstalowane dodatki quest additious i instalowałem tez jakis stery do usb 2.0 ale nadal nie wyrywa i ich na wirtualnym windowsie XP HE. jakis propozycje??

Mam u siebie windę zaistalowaną w virtualboksie i sprawa z instalacją była dość prosta. Mam jednak teraz zamiar zmigrować windę zainstalowaną na zwykłej partycji na partycję wirytualną. Miał ktoś z Was kiedyś z tym do czynienia?

A ja mam trochę inne pytanko: czy obsługa USB oznacza np. że windows uruchomiony na virtualbox'ie pod linuksem obsłuży moją drukarkę (Lexmark), chociaż sam linuks jej nie obsługuje?

Jesli Linux nie obsluguje twojej drukarki to Windows uruchomiony na maszynie wirtualnej na pewno jej nie obsluzy.

xel20 pisze:Jesli Linux nie obsluguje twojej drukarki to Windows uruchomiony na maszynie wirtualnej na pewno jej nie obsluzy.

a to niby dlaczego ?????

bo maszyna wirtualna umozliwia komunikacje tylko ze sprzetem prawidlowo zainstalowanym w systemie w ktorym jest uruchamiana

to powiedz mi dlaczgo Lexmark Z 600 na moim linuxie w pracy nie drgnie, natomiast na virtualu pracuje pięknie, dlaczego PDA Mio P550 nie działa pod Linuxem mimo zainstalowania programu Synce, a pod Virtualem działa idealnie z programem Active Sync ??
Tu chodzi o zgranie USB, jeśli masz dobrze skonfigurowane USB to nie ma bata - musi działać.

No mi się też wydawało, że wystarczy dać dla VirtualBox'a "czysty" RAW dostęp do USB, a on już odpowiednio przekieruje to co sterowniki windowsa wysyłają :-?