Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam. Czy mi się zdaję czy nasz Debian nie ma kompletnie żadnego programu (środowisko gnome) do projektowania stron www poprzez wysiwyg?

A że się tak zapytam: to ktoś jeszcze robi strony w HTML za pomocą graficznych edytorów? Po co śmiecić w kodzie?

Jak nie ma, jak ma gedit, gimp

Uprzedzając "wysiwyg" - co z obu wyciągniesz to i na serwerze położysz (upuścisz), a można naprawdę sporo

A pytanie za 100 pkt. Czy bluefish pokazuję błędy w kodzie?? Zacząłem wczoraj coś pisać ale nie pokazuję mi się stronka. Jest gdzieś błąd... Czy jest opcja w tym programie sprawdzenia poprawności kodu html i php?? A jeśli nie bluefish to może inny program? Co używacie oprócz gedit...

Robisz developerkę, masz zatem włączone pokazywanie błędów w php?

Ja używam vim
A kod php na czym odpalasz? Nie masz tam loga?

tzw. wysiwyg to jest zwykły DOKUMENT zapakowany (sformatowany) do formatu HTML.
Nie trzeba żadnego "kreatora" WYSIWYG, ale konwerter.
polecam pandoc: http://pandoc.org/

nagłówki, odnośniki, zdjęcia - to wszystko jest treść statyczna, która jest niczym innym jak skonwertowaną do html-a dokumentacją.

prawdopodobnie LibreOffice też ma jakąś opcję eksportu do HTML-a.

Ap ropo tworzenia stron w narzędziach typu WYSIWYG. Kiedyś widziałem stronę utworzoną w .... PowerPoincie, bydle (a zawierało tekst i kilka obrazków) ważyło 90 MB - niech żyje optymalizacja.

klavierkrk pisze:tzw. wysiwyg to jest zwykły DOKUMENT zapakowany (sformatowany) do formatu HTML.
Nie trzeba żadnego "kreatora" WYSIWYG, ale konwerter.

Ja to rozumiem zupełnie inaczej. To nie jest tylko konwerter lecz coś więcej ... narzędzie.
Od skrótu WYSIWYG - co widzisz to otrzymasz (w pliku html, z kupą innych śmieci jak wyżej wspomniano), jest to aplikacja pozwalająca na podgląd na żywo tego co wykonujemy za pomocą kreatorów lub bezpośrednio grzebiąc w kodzie html (można sobie usunąć śmieci z kreatorów).
Myślałem, że czasy grzebania w plikach html za pomocą notepada odeszły w zapomnienie i teraz używa się narzędzi graficznych.
Owszem jakieś proste strony robię w zwykłym edytorze tekstowym, ale ja jestem amatorem. Sądziłem, że webmasterzy używają jakiś poważniejszych narzędzi.

xmaster pisze:Ap ropo tworzenia stron w narzędziach typu WYSIWYG. Kiedyś widziałem stronę utworzoną w .... PowerPoincie, bydle (a zawierało tekst i kilka obrazków) ważyło 90 MB - niech żyje optymalizacja.

Być może te obrazki nabijały rozmiar (bmp) a sam kod był względnie czysty.

Szczerze? Robiąc z 10-15 stron metodą wyswig nigdy żadna nie ważyła 90 MB. Nawet jak była napakowana flashem... Ok Panowie bo zbaczamy z myśli wiodącej