Polskie Forum Użytkowników Debiana

Sciagnąłem wersje CD w wersji z KDE na pokładzie.
Po zainstalowaniu na dysku, wszystko się uruchamia ale nie ładuje się graficzny manager logowania - wskakuje od razu na konsolę aby się zalogować.

Próbowałem zrobić startx ale wynik jest taki że jest wciąż cały czarny ekran tyle że w lewym górnym rogu jakby pomniejszony znak zachęty w stylu "mojkomp@debiancostam#_" (czyli jakby cały ten czarny ekran był konsolą) ale jest zwiecha nic wpisać tam nie mogę.

Sprawdziłem log xorga.
wpisy urywaja się na

ustawienia dla modeline z 5-6 linijek i na samym końcu:
"AIGLX: suspending AIGLX clients for VT switch"

brak errorów są tylko 3 warningi :

1)fallingback to oldprobe method modesetting
2) --||-- for fbdev
3)--||-- for Vesa

Generalnie moja kartę integrę wykrywa tj intel915 widzi ją xorg widzi ją dmesg. (komputer to stary pentium4 z 2GB na pokładzie, poprzednio chodził na nim wheezy bez większych problemów)

Co mam zrobić ?

Spróbuj uruchomić system z opcją nomodeset.

Jak widzisz Gruba to wciśnij spację, potem 'e', aby rozpocząć edycję. Dopisz wyraz nomodeset na końcu linii zaczynającej się od "linux ... ". Potem wciśnij F10.

Ja na Wheezy,Jessy'm sporo walczyłem ze sterami do Nvidii,też miałem takie problemy no i uruchamianie z opcja nomodeset tak jak napisał marcin1982 pomagało,tyle że wtedy środowisko graficzne chodzi jakby w trybie awaryjnym więc o wodotryskach jakie oferuje KDE można zapomnieć.Problemy z grafiką rozwiązała przesiadka na sida gdzie wszystko hula jak należy =D

Instalowałeś system bez dostępu do internetu?

Jeśli tak to musisz wiedzieć że z niektórych nośników nie da się zainstalować pełnego systemu.
Taki pakiet jak np.: kdm znajduje się tylko na niektórych płytach: http://cdimage-search.debian.org/?searc ... ields=type
Generalnie bez dostępu do internetu nie ma co podchodzić bez pierwszej płyty DVD.