Instalacja Debiana na maszynie z partycją Windows zaszyfrowaną truecryptem
: 17 czerwca 2010, 20:52
Witam.
Chciałbym przedstawić sugestię korekty tekstu podpowiadacza przy ręcznym partycjonowaniu dysku twardego.
W moim przypadku instalowałem Debiana na hda5, natomiast na hda1 znajdował się (znajduje jeszcze) Windows XP zaszyfrowany truecryptem. W czasie instalacji Gparted po stwierdzeniu, że nie widzi żadnego innego systemu operacyjnego na dysku twardym zaproponował zapisanie GRUB do MBR na hda1. Co mnie dodatkowo uspokoiło, to to, że ów podpowiadacz dodał jeszcze, że będę mógł w czasie późniejszym dokonać zmian. No i w mojej indolencji poszedłem za tą podpowiedzią, i teraz łamię sobie głowę jak z tej kabały wybrnąć, bo oczywiście dostępu do hda1 nie mam, również instalacja truecrypta na Debianie i próby wejścia do hda1 przez odtworzenie ,,haedera'' dysku się nie powiodły, ale to inny temat.
Chciałbym w tym miejscu nieśmiało zasugerować, prawdę mówiąc to nie wiem komu , że może byłoby nie od rzeczy przy owych podpowiedziach Gparted - dla mnie podobnych ,,specjalistów'' - dorzucić parę słów o koniecznej ostrożności przy stosowaniu truecrypta. To tyle, mam nadzieję, że moje doświadczenia pomogą uchronić przyszłych - podobnie jak ja niedouczonych użytkowników przed podobnymi ,,przygodami''.
Chciałbym przedstawić sugestię korekty tekstu podpowiadacza przy ręcznym partycjonowaniu dysku twardego.
W moim przypadku instalowałem Debiana na hda5, natomiast na hda1 znajdował się (znajduje jeszcze) Windows XP zaszyfrowany truecryptem. W czasie instalacji Gparted po stwierdzeniu, że nie widzi żadnego innego systemu operacyjnego na dysku twardym zaproponował zapisanie GRUB do MBR na hda1. Co mnie dodatkowo uspokoiło, to to, że ów podpowiadacz dodał jeszcze, że będę mógł w czasie późniejszym dokonać zmian. No i w mojej indolencji poszedłem za tą podpowiedzią, i teraz łamię sobie głowę jak z tej kabały wybrnąć, bo oczywiście dostępu do hda1 nie mam, również instalacja truecrypta na Debianie i próby wejścia do hda1 przez odtworzenie ,,haedera'' dysku się nie powiodły, ale to inny temat.
Chciałbym w tym miejscu nieśmiało zasugerować, prawdę mówiąc to nie wiem komu , że może byłoby nie od rzeczy przy owych podpowiedziach Gparted - dla mnie podobnych ,,specjalistów'' - dorzucić parę słów o koniecznej ostrożności przy stosowaniu truecrypta. To tyle, mam nadzieję, że moje doświadczenia pomogą uchronić przyszłych - podobnie jak ja niedouczonych użytkowników przed podobnymi ,,przygodami''.