Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.

Nie jestem jakiś guru z tych spraw ale na uczelni miałem ciekawy przypadek który nie został należycie wytłumaczony więc pytam Was drodzy forumowicze ... a zatem.
W moim przypadku posiadam Linuksa zainstalowanego na wirtualnej maszynie. Interfejs eth0 jest natem do interfejsu fizycznego komputera, dzięki któremu łącze się do sieci Internet. Interfejs eth1 jest wirtualny z adresem 192.168.0.1/24. Mam zainstalowaną i uruchomioną usługę BIND z kilkoma wpisami, które wskazują na mój komputer. Teraz zagadka, dlaczego z tej samej maszyny wirtualnej wszystko działa kiedy wpiszę do resolv.conf: (co jest prawdą bo w końcu jest to interfejs zwrotny), ale nie działa po wpisaniu: który to adres wskazuje właśnie na moją maszynę, zamiast 127.0.0.1?

Bo właśnie tak skonfigurowałeś swojego binda? Masz w jego konfiguracji jakieś acl'e?

mariaczi pisze:Masz w jego konfiguracji jakieś acl'e?

Nie mam i już widzę że tu będzie zapewne problem, mam strefy ale acl niestety nie. Więc jak taki wpis z acl powinien wyglądać w tym przypadku?

Dodane:
Temat zamknięty, doczytałem sporo i już wiem gdzie popełniłem błąd. Nie wskazałem interfejsu na jakim BIND ma nasłuchiwać. Mogę się jedynie postukać mocno w głowę i przeprosić za zawracanie głowy.