Strona 1 z 1
Wersja na złoma
: 26 kwietnia 2007, 21:11
autor: Kamilos
Chciałbym w sali od angielskiego uruchomić komputer, który jest kompletnie nieużywany, chociażby z tego prostego względu, że jest po formatach wszystkich partycji. A, że nie wiem dokładnie ile jest tam miejsca na dysku i z wielkim bólem procesora uruchamiał Windows 95, więc należałoby dobrać jakąś wersję linuxa. Jakieś propozycje? Ewentualny link do instalki? Z góry dzięki za odp.
: 26 kwietnia 2007, 21:26
autor: qbsiu
PLD... :] -
http://pl.docs.pld-linux.org/
Debian także się nada

Ale w okreojonej wersji

: 26 kwietnia 2007, 21:29
autor: Deb
Ze swojej strony polecił bym KateOS- używałem i jest bardzo szybka, ale równie szybko pozbyłem się jej :P Szybko na pewno będą działać Gentoo, Arch czy PLD, ale tych nie używałem. Jeżeli chciał byś Debiana to musiał byś postawić sam system bazowy(np z płytki netinst) a potem jakiegoś fluxa

Nie podałeś konkretnej konfiguracji, ale z opisu dot winDOSa wnioskuję, że środowisko graficzne(konkretnie XFCE) nie za bardzo będzie chciało na tym chodzić, aczkolwiek warto spróbować, chociaż na cuda bym nie liczył.
: 26 kwietnia 2007, 21:42
autor: Kamilos
cudem będzie jak cokolwiek ruszy, bo nawet nie widziałem, żeby tam DOS się wyświetlał X_X
: 26 kwietnia 2007, 22:10
autor: duo666
co do linuxa na złomach to właśnie kożystam z debiana na kompie z pentkiem1 (233MHz) i 96MB ramu (tyle maks mi sie udało wcisnąć). Fluxbox chodzi przyzwoicie. Dużo szybciej działa tu linux niż win98 (na nim opera ledwo chodziła a na linuxie bezproblemowo)
Instalowałem z płytki netinstal system bazowy, a potem X'y, nowe jądro i reszte pierdół ręcznie.
: 27 kwietnia 2007, 09:18
autor: stepek
Ja korzystalem z Debiana na P133 z poczatkowow 16 MB ramu i chodzilo to przyzwoicie. Oczywiscie bez Xow. Ale mysle ze znajdziesz jakas wersje Xow ktora pojdzie tezi na Twojej mszynie. Poszukaj na
x.org
odpowiedniej sobie wersji, przeczytaj minimalen wymagania i powinno cos smigac. Oczywiscie nie licz na to ze bedzei tam wszystko chodzilo tak jak na Twoim kompie bo slimak bedzei straszny.