Wersja na z
Wersja na złoma
Chciałbym w sali od angielskiego uruchomić komputer, który jest kompletnie nieużywany, chociażby z tego prostego względu, że jest po formatach wszystkich partycji. A, że nie wiem dokładnie ile jest tam miejsca na dysku i z wielkim bólem procesora uruchamiał Windows 95, więc należałoby dobrać jakąś wersję linuxa. Jakieś propozycje? Ewentualny link do instalki? Z góry dzięki za odp.
Ze swojej strony polecił bym KateOS- używałem i jest bardzo szybka, ale równie szybko pozbyłem się jej :P Szybko na pewno będą działać Gentoo, Arch czy PLD, ale tych nie używałem. Jeżeli chciał byś Debiana to musiał byś postawić sam system bazowy(np z płytki netinst) a potem jakiegoś fluxa
Nie podałeś konkretnej konfiguracji, ale z opisu dot winDOSa wnioskuję, że środowisko graficzne(konkretnie XFCE) nie za bardzo będzie chciało na tym chodzić, aczkolwiek warto spróbować, chociaż na cuda bym nie liczył.

co do linuxa na złomach to właśnie kożystam z debiana na kompie z pentkiem1 (233MHz) i 96MB ramu (tyle maks mi sie udało wcisnąć). Fluxbox chodzi przyzwoicie. Dużo szybciej działa tu linux niż win98 (na nim opera ledwo chodziła a na linuxie bezproblemowo)
Instalowałem z płytki netinstal system bazowy, a potem X'y, nowe jądro i reszte pierdół ręcznie.
Instalowałem z płytki netinstal system bazowy, a potem X'y, nowe jądro i reszte pierdół ręcznie.
Ja korzystalem z Debiana na P133 z poczatkowow 16 MB ramu i chodzilo to przyzwoicie. Oczywiscie bez Xow. Ale mysle ze znajdziesz jakas wersje Xow ktora pojdzie tezi na Twojej mszynie. Poszukaj na x.org
odpowiedniej sobie wersji, przeczytaj minimalen wymagania i powinno cos smigac. Oczywiscie nie licz na to ze bedzei tam wszystko chodzilo tak jak na Twoim kompie bo slimak bedzei straszny.
odpowiedniej sobie wersji, przeczytaj minimalen wymagania i powinno cos smigac. Oczywiscie nie licz na to ze bedzei tam wszystko chodzilo tak jak na Twoim kompie bo slimak bedzei straszny.