Strona 1 z 2
[+] Instalator Debiana nie widzi partycji - gparted teŻ nie
: 18 kwietnia 2009, 00:10
autor: sxill
Witam.
Z rok temu partycjonowałem sobie dysk Acronisem. Mam tam 3 partycje NTFS, 1 ext3 i 1 swap. Zainstalowałem sobie OpenSUSE 11, potem Mandrivę 2009. Nie przypadły mi do gustu i chcę Debiana (ostatnia wersja jakiej używałem to była 2 r6). Jednak instalator nie widzi w ogóle moich partycji. Tylko pusty dysk. SUSE i Mandriva śmigały bez problemu. Ktoś na forum napisał że też to miał i zmienił ostatnią partycję (u mnie ext3) z logicznej na podstawową, zrobiłem tak i nie pomogło. Wszystkie programy do partycjonowania (te nowsze) widzą partycje, natomiast gparted wskazuje że nie ma żadnych.
Jak mam sobie poradzić z problemem tak aby nie stracić danych z moich partycji? Bo jedyną opcje jaką widzę to od zera stworzyć tablicę partycji przy pomocy gparted.
Pozdrawiam.
Ps. Czy Debian ma jakieś forum anglojęzyczne? Czy tylko listy i grupy?
: 18 kwietnia 2009, 00:35
autor: ArnVaker
Nie napisałeś jaki to instalator, a to ostatnio okazuje się mieć kluczowe znaczenie.
Jeśli to Squeeze, to "on tak ma" i jedyną radą jest zainstalowanie Lennego.
Jak nie, to sprawdź jeszcze układ partycji z poziomu livecd zanim zaczniesz coś robić. Co do tablicy partycji, to możesz ją nadpisać np.
testdiskiem, bez utraty danych.
anglojęzyczne forum Debiana
: 18 kwietnia 2009, 00:37
autor: winnetou
Dziękuje...
: 18 kwietnia 2009, 02:11
autor: sxill
Moja dystrybucja to Lenny (tak chyba sie zwie 5.0 stabilna). Instaluje z netlisty. Uzywam standardowego instalatora.
Jutro bede probowal z tym debotstrap, cokolwiek to jest
Jak nie, to sprawdź jeszcze układ partycji z poziomu livecd zanim zaczniesz coś robić.
Co dokladniej masz na mysli? Podmontowac te partycje moge. gparted ich nie widzi.
Co do tablicy partycji, to możesz ją nadpisać np. testdiskiem, bez utraty danych.
W jaki sposob to zrobic? Bawilem sie testdiskiem ale jedyne co mi znajduje to 2 partycje NTFS, bycmoze zle obsluguje ten program ale jestem bardzo ostrozny z klikaniem czegokolwiek.
Jakbyscie mieli jakies pomysly to piszcie, ja jutro bede walczyl dalej.
Pozdrawiam!
: 18 kwietnia 2009, 03:35
autor: ArnVaker
Przyznam, że trochę się gubię w podanych przez Ciebie informacjach.
Po pierwsze, wrzuć
o którym wspomniał
winnetou, to powinno rzucić sporo światła na całą sprawę. Napisz jeszcze co masz na której partycji.
Bawilem sie testdiskiem ale jedyne co mi znajduje to 2 partycje NTFS, bycmoze zle obsluguje ten program ale jestem bardzo ostrozny z klikaniem czegokolwiek.
Nie wiem, co to za klikany
testdisk, ale to nie brzmi dobrze, najlepiej użyj tego z livecd i wrzuć to co pokaże po przejściu opcji
Analyse /
Quick Search (powinien znaleźć wszystkie partycje).
Potem masz opcje
Deeper Search i zapis do
mbr, ale jak nie jesteś pewien, to nic narazie nie zapisuj. Ważne jest, czy Twój dysk został poprawnie wykryty. Ma też znaczenie, czy na dysku jest Vista i partycje tworzone spod niej.
Ogólnie wydaje mi się, że masz lekki "śmietnik" w tych partycjach. Nawet jeśli nie jest to przyczyną problemu z Debianem, to warto to naprawić i uniknąć ewentualnych nieprzyjemności w przyszłości.
Spotkałem się z sytuacją, że partycje były "nie po kolei", w wyniku czego po pewnym czasie nie było ich już wcale :-( .
: 18 kwietnia 2009, 12:17
autor: Akkon
ArnVaker pisze:Jeśli to Squeeze, to "on tak ma" i jedyną radą jest zainstalowanie Lennego
Chcesz powiedzieć, że instalator testinga nie rozpoznaje prawidło partycji?
sxill pisze:Podmontowac te partycje moge. gparted ich nie widzi.
Czy ja dobrze Cię rozumiem, że ingerujesz w układ partycji kiedy te są zamontowane? To absolutnie niedopuszczalne!
Jeśli oczekujesz efektywnej pomocy, to zastosuj się do rad kolegów i korzystając z jakiegoś live-cd podaj wynik komendy:
To powinieneś uczynić już w pierwszym poście. Dopóki tego nie zrobisz, wstrzymaj się z podejmowaniem działań naprawczych, bo możesz tylko bardziej namieszać. Lekarz zanim przystępuje do leczenia pacjenta musi najpierw postawić diagnozę ;-)
PS. Tak na marginesie, na forum jest sporo wątków dotyczących partycjonowania. Warto jej przejrzeć w celach edukacyjnych.
: 18 kwietnia 2009, 13:45
autor: sxill
fdisk -l wyrzuca:
Kod: Zaznacz cały
Disk /dev/sda: 160.0 GB, 160041885696 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 19457 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Disk identifier: 0x001e79a6
Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/sda1 1 4961 39849200+ 7 HPFS/NTFS
/dev/sda2 4962 17637 101819970 5 Extended
/dev/sda3 * 6375 17496 89335572 7 HPFS/NTFS
/dev/sda4 17638 19457 14619150 83 Linux
/dev/sda5 4962 6374 11349891 7 HPFS/NTFS
/dev/sda6 17497 17637 1132551 82 Linux swap / Solaris
Testdisk, po wybraniu dysku wyświetla:
Czyli jakiś błąd widzi. Po wybraniu ,,Quick Search'' zaczyna skanowanie od 95% cylindrów i znajduje tylko 2 partycje NTFS (nieważne czy wybiorę że były tworzone pod Vistą czy nie). Vistę mam (właściwie Serwer 2008) ale partycje tworzyłem wcześniej Acronisem. Robię ,,Deeper Search'', ale troszkę to potrwa.
Wszystkie programy uruchamiam z ,,gparted livecd''. Oczywiście gdy pracuję na partycjach to nie są one zamontowane, jak ktoś wyżej pytał.
Przeczytałem bardzo dużo postów na forum na temat partycjonowania ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na mój problem.
PS. Podoba mi się, że tak szybko ktoś stara mi się pomóc, społeczność OpenSUSE czy Mandrivy taka nie jest

: 18 kwietnia 2009, 14:01
autor: winnetou
Dziękuje...
: 18 kwietnia 2009, 14:36
autor: sxill
Poradziłem sobie. Usunąłem jedną partycję (na której był Windows 7 beta, którego i tak nie używałem), potem na partycji rozszerzonej został tylko swap. Usunąłem ją i stworzyłem swap jako partycję podstawową. I śmiga.
Dziękuję za pomoc, pewnie niebawem napiszę o innych problemach

Pozdrawiam.
: 18 kwietnia 2009, 14:48
autor: Akkon
sxill pisze:
/dev/sda1 1 4961 39849200+ 7 HPFS/NTFS
/dev/sda2 4962 17637 101819970 5 Extended
/dev/sda5 4962 6374 11349891 7 HPFS/NTFS
/dev/sda3 * 6375 17496 89335572 7 HPFS/NTFS
/dev/sda6 17497 17637 1132551 82 Linux swap / Solaris
/dev/sda4 17638 19457 14619150 83 Linux
Kolego masz niezły bałaganik z partycjami. Widać, że trochę przy nich majstrowałeś co?
Przede wszystkim są w złej kolejności (porównaj gdzie się zaczynają i kończą poszczególne partycje z ich oznaczeniami). Po drugie, i to jest sprawa poważniejsza, poza partycją rozszerzoną masz jeszcze dwie partycje linuksowe. Resumując: masz skopany układ partycji. Moja propozycja w tej sytuacji jest taka: zarchiwizować najważniejsze dane, ewentualnie sklonować sobie cały system (jak to zrobić znajdziesz na forum), usunąć obecne partycje i jeszcze raz utworzyć sobie partycje na nowo, zainstalować (przywrócić) wymagane systemy.