Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam wszystkich,
zainstalowałem sobie ostatnio Debiana w wersji Etch. Jestem początkującym użytkownikiem, możliwe, że popełniłem jakiś głupi błąd podczas instalacji, ale nie mogę sobie z nim poradzić. Gdy próbuję zainstalować jakiś program w tar.gz pojawia się:

checking for gcc... no
checking for cc... no
checking for cl.exe... no
configure: error: no acceptable C compiler found in $PATH

Podczas gdy próbuję instalować coś (środowisko graficzne) z pliku z rozszerzeniem .run:

Checking for usable C compiler... gcc
Checking for usable C++ compiler... g++
Checking for GNU make... GNUmake
Checking for package config tool... not found

Nie mam pojęcia co z tym zrobić, próbowałem już wielu rzeczy. Gdy używam apt-get install/remove gcc wypisuje listę plików na zasadzie:

Wymaga : xxx (>=wersja) ale nie da się go zainstalować
Niespełnione zależności

Przez ten problem nie mogłem skonfigurować jeszcze internetu (mam w domu wifi), a przez co uaktualnić systemu.

Do zastosowań domowych polecam ja Tobie zaktualizować system do wersji Lenny. Jak tego dokonać przeczytasz na forum.

"Instalowanie" czegoś z archiwów (typu *.tar.gz) jest możliwe poprzez kompilację. Skoro jesteś początkującym użytkownikiem poprostu to olej.

Używaj apt-get (ew. aptitude) do instalowania pakietów bezpośrednio z repozytoriów, unikniesz problemów a wszystko powinno działać bez problemów. Pamiętaj żeby nie mieszać apt'a z aptitude, najlepiej przeczytaj na forum czym się co różni i zdecyduj. Ja od siebie mogę polecić aptitude.

Debian posiada ogromne repozytorium dlatego większość pakietów powinieneś bez problemu zainstalować.

Powodzenia 8-)

kowal61: A teraz?

Znowu wypisuje tą listę plików co przy apt-get install gcc.

Co masz w soruces.list ?!

Przepraszam, ale robi to jakąś różnicę w tym przypadku? Jak napisałem wyżej nie skonfigurowałem jeszcze wifi więc i tak nie mogę korzystać z repozytoriów.

Artów nt. konfiguracji internetu bezprzewodowego jest od groma.

¯yczę powodzenia.

Tak wiem, w między czasie się także z tym męczę, ale problemy z instalacją niektórych programów trochę mi w tym przeszkadzają. Cóż dzięki za pomoc, mam nadzieję, że jakoś dam sobie radę.

ale robi to jakąś różnicę w tym przypadku?

Robi. I to wielką. sources.list to Twoje repozytoria, niekoniecznie z www. Możesz wybudować sobie lokalne repozytorium i wpisać je do tego pliku. Podaj zawartość tego pliku.