Strona 2 z 3
: 09 października 2013, 08:03
autor: pone13
Dodam, że wersja testowa obecnie znacznie mniej się ,,sypie'' po aktualizacjach niż za czasów Squeeze - wtedy używałem stabilnej wersji bo czasu nie było na ciągłe naprawy.
: 09 października 2013, 10:17
autor: peter86
Ja głównie używam debiana 6.0 i 7.0 jako NATy oraz serwery www. Sprawdzają się idealnie

Można je restartować w nieskończoność i nic się z nimi złego nie dzieje.
: 09 października 2013, 14:06
autor: giaur
mati75 pisze:i debili, którzy chcą zabłysnąć, że mają sida.
Debilem to ty jesteś.
: 12 października 2013, 12:07
autor: Yampress
Debian stabilny na komputer biurkowy dla tych, którzy nie lubią grzebać, a wolą raz zainstalować, używać i zapomnieć o tym , że coś się psuje.
Debian jedna z szybkich dystrybucji w działaniu (nie mułowata).
: 12 października 2013, 19:17
autor: trybas
A jak jestem początkujący w systemach linuksowych, ale z zawodu programistą, to Debian czy Ubuntu?
: 12 października 2013, 20:09
autor: Yampress
Nie ma znaczenia.
Debian chyba wiadomo
: 14 października 2013, 10:58
autor: Mr. Bean
pone13 pisze:Dodam, że wersja testowa obecnie znacznie mniej się ,,sypie'' po aktualizacjach niż za czasów Squeeze - wtedy używałem stabilnej wersji bo czasu nie było na ciągłe naprawy.
Czyli testowy nie powinien sprawiać większych problemów?
: 14 października 2013, 12:04
autor: Yampress
Dla początkującego proponuję Wheezy. Znaczenie mniej zabawy w naprawianie. Naucz się najpierw normalnie konfigurować i używać systemu, a potem spróbuj innej gałęzi. Bo jak sobie nie będziesz dawał rady to się zniechęcisz do Linuksa.
: 14 października 2013, 12:29
autor: Mr. Bean
Yampress pisze:Dla początkującego proponuję Wheezy. Znaczenie mniej zabawy w naprawianie. Naucz się najpierw normalnie konfigurować i używać systemu, a potem spróbuj innej gałęzi. Bo jak sobie nie będziesz dawał rady to się zniechęcisz do Linuksa.
No dobrze, zainstaluję sobie wersję stabilną. Zawsze sobie mogę potem przeskoczyć na testową.
: 14 października 2013, 12:40
autor: Yampress
A ja tam pracowałem na wersji testowej). Dlaczego? Ano bo nie chce mi się ciągle grzebać, bo coś tam gdzieś nie chodzi tak jakbym chciał.
Poczytaj
threads/29490-Quo-Vadis-Debian