Fatalny weekend z Debianem kolegi PrEZeS

Wszystko Off Topic
PrEZeS
Beginner
Posty: 123
Rejestracja: 26 stycznia 2008, 18:08
Lokalizacja: Rzeszów

Fatalny weekend z Debianem kolegi PrEZeS

Post autor: PrEZeS »

Witam,
Przez dotychczasowe 9 miesięcy korzystałem z wersji 4.0 r0 stable, byłem z tego powodu bardzo zadowolony, Windows praktycznie nie uruchamiałem. Wszystkie sterowniki udało mi się jakoś zainstalować, cały system bardzo dobrze działał. W międzyczasie zacząłem powoli mieszać repa, trochę Lennego, trochę Sida. Ostrzegano mnie na tym forum że to może się fatalnie skończyć ale u mnie puki co działało. Kilka dni temu bardzo zachciało mi się compiza. w tym temacie dostałem linka do strony z repem do wersji stable. Problem w tym że było już za późno, ponieważ wcześniej po raz nie wiem już który zacząłem mieszać repozytoria. Po instalacji z tamtego repa nic nie działo (znaczy compiz nie działał) mimo wyłączenia wszystkich jego wtyczek zawieszał się. Uznałem, że jest to wina właśnie tego mieszania, wymyśliłem że rozwiązaniem będzie migracja w całości na jakąś konkretną wersję. Wybrałem Lenny, po dopisaniu do sources.list odpowiednich wpisów poszła aktualizacja. Po 40 minutach ściągania pakietów i restarcie systemu xorg, nie wstał. Po przeglądzie logów okazało się, że brakuje mu paru modułów. Mimo iż nie było to związane ze sterownikami spróbowałem je zainstalować po raz kolejny. Pojawił się komunikat że obecna wersja gcc jest różna od tej która była używana do kompilacji jajka. Zignorowałem ten fakt, ale mimo to instalacja zakończyła się niepowodzeniem. Nie miałem ochoty bawić się w czytanie komunikatów ani logów. Uznałem po prostu że ta instalacja jest skazana na zagładę. Z bólem odpaliłem Windows XP i zobaczyłem że na oficjalnej stronie Debiana znajdują się odnośniki do obrazów iso bety 2 wersji 5.0. Pomyślałem że tego spróbuje, skoro i tak system mi padł. Dumny z tego że w końcu goście dorobili się graficznego instalatora przechodziłem kolejne okna. Byłem w szoku gdy zobaczyłem że instalator wykrył moją kartę WiFi, przy wyborze zadań odznaczyłem środowisko graficzne bo Gnoma nienawidzę, nie wyobrażam sobie niczego innego poza KDE. Po restarcie oczywiście przywitała mnie konsola, odpaliłem aptitude i zacząłem wybierać pakiety do instalacji, czyli KDE, OpenOffice i cała reszta. Po zainstalowaniu brakującego softu i restarcie pojawił się pierwszy problem.
Brak sterowników do grafiki spowodował że wysyłała sygnał o rozdzielczości synchronizacji nie akceptowalnej przez mój monitor. Logicznym następstwem była próba instalacji drivera (wersja 169.12), ku mojemu zaskoczeniu znowu pojawił się komunikat mówiący o problemach z wersją kompilatora. Co ciekawe obydwie wersje (ta "aktualna" i używana do kompilacji jajka) były obecne w systemie. Stwierdziłem że odpalę na nim internet żeby sobie dociągnął z serwera ftp nVidii potrzebne moduły (obyło by się bez kompilacji). Okazało się, że karta WiFi w tajemniczy sposób wyparowała. Próba podniesienie interfejsu wifi0 zakończyła się informacją że nie istnieje coś takiego jak wifi0. W tym momencie moje cukrowanie przelało czarę goryczy. Zdecydowałem że powrócę do wersji stabilnej tym razem w wydaniu r3. Wszystko się pięknie zainstalowało tak jak to wcześniej robiłem. Tryb graficzny się uruchomił (60Hz ale zawsze coś), próbowałem zainstalować grafikę,

Stwierdził że brak mu źródeł jądra, zainstalowałem je ale później instalator pokazał komunikat o brakującym pliku version.h w /usr/src/linux/include/linux/. Doinstalowałem linux-headers (oczywiście pod wersje jajka) ale nic to nie zmieniło. Zostawiłem to i zabrałem się za MadWifi.

Przy próbie wywołania make pokazało się to

Kod: Zaznacz cały

PrEZeS:~# cd /home/drivery
PrEZeS:/home/drivery# ls
audio  vga  wifi
PrEZeS:/home/drivery# cd wifi
PrEZeS:/home/drivery/wifi# ls
madwifi                 madwifi.htm        wpa_supplicant-0.5.9
madwifi-0.9.3.3         viewtopic.php      wpa_supplicant-0.5.9.tar.gz
madwifi-0.9.3.3.tar.gz  viewtopic.php.htm
PrEZeS:/home/drivery/wifi# cd madwifi-*
PrEZeS:/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3# cd m*
PrEZeS:/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3# make
/bin/sh: line 0: cd: /lib/modules/2.6.18-6-k7/build: Nie ma takiego pliku ani katalogu
Makefile.inc:66: *** /lib/modules/2.6.18-6-k7/build is missing, please set KERNELPATH. Stop.
PrEZeS:/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3#
przy wyeksportowaniu do powłoki zmiennej ze ścieżką do źródeł pojawił się podobnie jak w przypadku grafiki brak pliku version.h] z delikatną sugestią, że może są nieskonfigurowane (tak instalowałem stabilną wersję w której wszystko ma działać a ten mi tu cukruje że muszę jeszcze konfigurować źródła, w r0 jakoś sam wszystko ustawiłem). Najbardziej tajemnicza była instalacja sterowników audio, niby wszystko było dobrze, żadnych błędów, ale alsaconf karty nie wykrył.

Moje pytania:
:arrow: Jak zainstalować grafikę?
:arrow: Jak zainstalować kartę audio?
:arrow: Jak zainstalować WiFi?
:arrow: Jak wyperswadować na kdmie żeby zezwalał na logowanie się roota?

Co do dźwięku to kierowałem się tym

FRESZ NIUS
Zainstalowałem build-essentials wraz z pakietami które wymagał. Przekopiowałem

Kod: Zaznacz cały

/usr/include/linux/version.h
/usr/include/linux/autoconf.h
do /usr/src/linux/include/linux
wykonałem

Kod: Zaznacz cały

PrEZeS:/usr/src/linux# make oldconf && make prepare
Skutkuje to tym że przy próbie instalacji WiFi dostaje

Kod: Zaznacz cały

PrEZeS:/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3# make
Checking requirements... ok.
Checking kernel configuration... ok.
make -C /usr/src/linux SUBDIRS=/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3 modules
make[1]: Entering directory `/usr/src/linux'

  WARNING: Symbol version dump /usr/src/linux/Module.symvers
           is missing; modules will have no dependencies and modversions.

  CC [M]  /home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3/ath_hal/ah_os.o
/bin/sh: scripts/genksyms/genksyms: No such file or directory
make[3]: *** [/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3/ath_hal/ah_os.o] Error 1
make[2]: *** [/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3/ath_hal] Error 2
make[1]: *** [_module_/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3] Error 2
make[1]: Leaving directory `/usr/src/linux'
make: *** [modules] Błąd 2
PrEZeS:/home/drivery/wifi/madwifi-0.9.3.3/madwifi-0.9.3.3#           
Zaś przy grafice niby się ten moduł kompiluje ale jak jest 100% to wyskakuje "Failed to build nVidia module" i tyle.
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

PrEZeS jeżeli nie zaczniesz stosować przyjaznych dla odbiorcy, prawdziwych nazw systemów operacyjnych i nie wyeliminujesz z następnych swoich tekstów słów języka potocznego (wulgaryzmy), to skończy się to dla Ciebie ,,czerwoną kartką''.

Odpowiedź na wszystkie Twoje pytania znajduje się na forum.
Z ostatnią aktualizacją regulaminu forum, oczywiście się nie zapoznałeś http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=57645#57645
Kto by się przejmował takimi drobiazgami?

Jeżeli koledzy moderatorzy uznają, że ten temat może zostać, to poruszana ilość w nim zagadnień kwalifikuje go w takiej formie do działu Luźne.
giaur
Member
Posty: 1915
Rejestracja: 25 maja 2007, 22:16

Post autor: giaur »

Kilka wskazowek.

Co do sterownikow:
- nie instaluj 169, tylko najnowsze. 169 nie chcialy sie instalowac chyba nawet na kernelu 2.6.24 i nie obsluguja najnowszych kart
- blad z kompilatorem nie jest zadnym bledem - mozesz to ZAWSZE olać. I zawsze on wystepuje

A i jeszcze jedno - po kiego grzyba ci logowanie z roota ? To nie Windows, naucz sie...
PrEZeS
Beginner
Posty: 123
Rejestracja: 26 stycznia 2008, 18:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: PrEZeS »

Aha widać że jak zwykle uzyskałem "pomoc". Nie wiem co was w tym bawi ale mi nie jest do śmiechu, opisałem wszystko tak jak było a wy mi tu machacie przed oczami regulaminem. Mógłbym powtarzać wkółko te same słowa, ale wtedy by było że tekst nie trzyma się kupy w sensie stylistyki.

Wracając do samego Debiana to coraz bardziej przekonuje się że nie jest to system dla początkujących. W Windowsie można być 100% lamą a i tak wszystko się zrobi. Wystarczy że używa się mózgu i czyta ze zrozumieniem, reszta zrobi się sama. A Debian? Puki mam same problemy.

A co do logowania na roota, to dlaczego miałbym tego nie robić? Skoro windows nie ogranicza logowania na konto Administratora to dlaczego Linux ma do tego jakieś halo, dodam że przez 9 miesięcy pracy na roocie niczego złego nie zrobiłem (oprócz pomieszania repozytoriów ale to samo bym zrobił korzystając z normalnego konta)
De_sant
Posty: 92
Rejestracja: 19 sierpnia 2007, 16:16

Post autor: De_sant »

dodam że przez 9 miesięcy pracy na roocie niczego złego nie zrobiłem

W Windowsie można być 100% lamą
Wystarczy że używa się mózgu
Skoro Windows nie ogranicza logowania na konto Administratora to dlaczego Linux ma do tego jakieś halo
Linux nie robi tu hallo - trzeba spelnic tylko jeden warunek (podepre sie cytatem).
Wystarczy, że używa się mózgu
fnmirk
Senior Member
Posty: 8321
Rejestracja: 03 grudnia 2007, 06:37

Post autor: fnmirk »

PrEZeS pisze:Moje pytania:
:arrow: Jak zainstalować grafikę?
:arrow: Jak zainstalować kartę audio?
:arrow: Jak zainstalować WiFi?
:arrow: Jak wyperswadować na kdmie żeby zezwalał na logowanie się roota?
PrEZeS pisze:Aha widać że jak zwykle uzyskałem "pomoc". Nie wiem co was w tym bawi ale mi nie jest do śmiechu, opisałem wszystko tak jak było a wy mi tu machacie przed oczami regulaminem. Mógłbym powtarzać w kółko te same słowa, ale wtedy by było że tekst nie trzyma się kupy w sensie stylistyki.
Jednego i drugiego tekstu sam jesteś autorem. Przyjęliśmy na forum zasadę jeden temat ->jeden problem.
Ty w jednym temacie pragniesz uzyskać odpowiedź na pytania, które kwalifikują się do założenia osobnych wątków:
Jak zainstalować grafikę?
Jak zainstalować kartę audio?
Jak zainstalować WiFi?

Owszem poświęciłeś swój czas, przygotowując obszerny tekst i jesteś z tego powodu rozżalony. Jednak sam ponosisz za to winę. Poruszyłeś w swoim tekście problemy, które wymagają napisania obszernej książki.

Sam się przyznajesz do wielu błędów, które popełniłeś. Pomimo dobrych rad i zaleceń, aby tak nie postępować.

Jeżeli oczekujesz pomocy w naprawie swojego systemu musisz być precyzyjny w tym o co pytasz.

Np.:
  • System uruchamia się tylko w trybie tekstowym: tak/nie
  • Przy próbie uruchomienia w trybie graficznym pojawiają się komunikaty o błędach. Jakie?
  • Mam zainstalowane środowisko graficzne: KDE, Gnome inne.
  • Mieszałem dystrybucje. Jakie? Instalowałem program X,Y i po tym z systemem stało się to co się stało?
  • Wynik polecenia lspci.
  • Itp.
Wracając do samego Debiana to coraz bardziej przekonuje się że nie jest to system dla początkujących.
Twierdzisz, że Debian jest trudny. I tu się mylisz. Skoro przyznajesz się do łamania wszelkich zalecanych przez zaawansowanych użytkowników metod postępowania z systemem, to nie ulegaj zdziwieniu, że Twoja postawa wywołuje uśmiech.
Aha widać że jak zwykle uzyskałem "pomoc". Nie wiem co was w tym bawi ale mi nie jest do śmiechu, opisałem wszystko tak jak było a wy mi tu machacie przed oczami regulaminem.
Też jesteś w błędzie, ponieważ próbujemy z tobą rozmawiać, abyś na przyszłość uzbrojony w nabyte doświadczenie unikał popełniania podobnych błędów. Weź również pod uwagę fakt, że każdy kto udziela się na forum, ma oprócz tego inne zajęcia: praca, szkoła, rodzina itp. Udziela odpowiedzi bo ma chęć. Dlatego należy szanować czas innych tak jak swój. Nie nadużywając go.

Po to jest określony taki, a nie inny sposób postępowania na forum --- zawarty w Regulaminie. Pozwala to na określenie zakresu zachowania i wprowadza pewien porządek.
AdeBe
Junior Member
Posty: 825
Rejestracja: 01 grudnia 2007, 14:41

Post autor: AdeBe »

PrEZeS, tak w skrócie: wal się!
NIE jesteśmy darmową pomocą na żądanie. Pomagamy często i chętnie, ale wymagamy w zamian przestrzegania pewnych elementarnych i prostych zasad.
yakow
Posty: 52
Rejestracja: 13 czerwca 2008, 09:30

Post autor: yakow »

Ehm... co do problemu z logowaniem roota radzę rzuszyć głową (ale nie mózgiem!).
Taka sugestia poniżej mała...

Google? Masz, zapodam nawet słowa kluczowe:

Kod: Zaznacz cały

root login kdm +debian
Znaleziono w 0,32s, druga pozycja od góry w wynikach dla mnie* to było właściwie rozwiązanie, które zadziałało za pierwszym razem - rorzwiązań reszty Twoich problemów nie chce mi się teraz szukać, za leniwy jestem, Nie jestem też sekretarką żeby przepisywać słowa kluczowe do Google.

*dla Ciebie może być chyba inaczej, personelizacja wyników wyszukiwania czy jak to tam Google zwie robi swoje... Pewnie jedną albo dwie pozycje niżej może być dobry wynik jak nigdy jeszcze nie korzystałeś z ich wyszukiwarki.

EDIT:
Aha, jakby co to strona to http://google.pl
PrEZeS
Beginner
Posty: 123
Rejestracja: 26 stycznia 2008, 18:08
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: PrEZeS »

AdeBe pisze:PrEZeS, tak w skrócie: wal się!
NIE jesteśmy darmową pomocą na żądanie. Pomagamy często i chętnie, ale wymagamy w zamian przestrzegania pewnych elementarnych i prostych zasad.
...Których Ty nie przestrzegasz obrażając mnie, ale mniejsza o to.

Wracając do tematu, to googlowałem co to jest Module.symvers i jak rozwiązać problem jego braku, ale nie znalazłem nic co by miało związek z Debianem, a porad do Fedory Core 2 nie zastosuje z wiadomych powodów. A tak swoją drogą to mój kumpel podesłał mi potencjalne rozwiązanie problemu.
fnmirk pisze:System uruchamia się tylko w trybie tekstowym: tak/nie
Nie
fnmirk pisze:Przy próbie uruchomienia w trybie graficznym pojawiają się komunikaty o błędach. Jakie?
Nie
fnmirk pisze:Mam zainstalowane środowisko graficzne: KDE, Gnome inne.
KDE 3.5.5
fnmirk pisze:Mieszałem dystrybucje. Jakie? Instalowałem program X,Y i po tym z systemem stało się to co się stało?
Nie, mój system to "czysty" Etch r3

I proszę się nie dziwić moim zażenowaniem całą sytuacją, zwłaszcza że jeszcze 9 miesięcy temu wszystkie sterowniki zainstalowałem bez problemu. I nie rozumiem dlaczego mój temat został przeniesiony to "Luźne" przecież wyraźnie wcześniej zaznaczyłem że dla mnie ten temat jest bardzo poważny.
Awatar użytkownika
ilin
Senior Member
Posty: 2292
Rejestracja: 26 sierpnia 2007, 11:54
Lokalizacja: PRLu

Post autor: ilin »

Kod: Zaznacz cały

WARNING: Symbol version dump /usr/src/linux/Module.symvers 
           is missing; modules will have no dependencies and modversions.
Podejżewam ze problemem jest niedopasowanie wersji kernela a wersji sterowników.

Jeszcze nie spotkalem się z interferejsem wifi0

Co do karty audio pokaz

Kod: Zaznacz cały

lspci
W trybie graficznym nawet nie probuj się logowac na roota.
To nie windows .
To zbędne i szkodliwe.

Jak koniecznie musisz to

Kod: Zaznacz cały

kdesu konqueror
i wyjdzie na to samo. Ale to bardzo złe rozwiązanie.
ODPOWIEDZ