Wyobraź sobie, że napisałeś program a za jego pobranie chcesz jedynie jednego smsa za 1zł + VAT i co widzisz? Na żadnych torrentach zapewne tego programu by nie było bo wątpię żeby było komuś szkoda 1,22zł. Tu chodzi o to, że np. Microsoft chce tysiące złotych za zamknięty i dziurawy system. Jak w Niemczech, podobno, XP kosztuje 8 euro to się nie dziw, że w Polsce takie piractwo jestA wyobraź sobie, że potrzebujesz kasę np na spłatę mieszkania. Nie masz aktualnie pracy ale umiesz programować. Otwierasz firmę. Myślisz sobie "napiszę jakiś fajny program, sprzedam go i wpadnie parę groszy". Piszesz program przez 2 tygodnie, testujesz itp aż w końcu ustalasz cenę i puszczasz reklamę w necie. Cenę specjalnie dałeś niewysoką aby biedny Kowalski mógł sobie pozwolić na Twój programik. Po 2 miesiącach sprzedałeś 3 kopie ale na forum użytkowników Twojego programu widzisz już 1000 mniej lub bardziej zadowolonych userówWchodzisz na jakąś stronę z torrentami...patrzysz a tam Twój programik z ładnym opisem "cracked by..."
![]()

Gdybym nie miał pieniędzy na mieszkanie to poszedłbym do rodziców po kasę :P albo do kumpli. Zawsze by było jakieś rozwiązanie.I wtedy możesz się czuć dumny ale czy to uczucie spłaci Twoje raty mieszkaniowe ?![]()
hmm... a takiego Billa Gatesa obchodzi czy Ty albo ja mamy piracki windows? Odpowiedź brzmi NIE, ma dość kasy (około 55 mld $). Ci którzy sprzedają programy za kasę są głupi i tyle, nie chodzi tu może o taki przypadek co podałem na początku czyli 1zł za program ale 1000zł za system to gruba przesada. Ja jak będę już umiał programować (uczę się C++) to będę pisał programy ale wolne (czytaj free) i darmowe.seb2k6 pisze:ps. Piractwo nie przeszkadza przeważnie tym, którzy korzystają z pirackiego oprogramowania bo to nie oni liczą straty![]()
Pozdrawiam!