a start job is running for lsb - no time
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 stycznia 2019, 00:12
a start job is running for lsb - no time
Cześć
mam duży problem z moim serwerem na debian, nie może się uruchomić do końca bo widać:
a start job is running for lsb: VMware tools service (xx.xx min / no limit)
Kiedy kliknę CRTL + F2 - to też widzę... start job is running for lsb: VMware tools service (xx.xx min / no limit)
Nie mogę się podłączyć po ssh - bo nie startuje serwis - zostaje tylko modyfikacje w konsoli grub.. Ma ktoś pomysł jak to naprawić?
Debian 9 64x
Pozdrawiam
Sebastian
mam duży problem z moim serwerem na debian, nie może się uruchomić do końca bo widać:
a start job is running for lsb: VMware tools service (xx.xx min / no limit)
Kiedy kliknę CRTL + F2 - to też widzę... start job is running for lsb: VMware tools service (xx.xx min / no limit)
Nie mogę się podłączyć po ssh - bo nie startuje serwis - zostaje tylko modyfikacje w konsoli grub.. Ma ktoś pomysł jak to naprawić?
Debian 9 64x
Pozdrawiam
Sebastian
- LordRuthwen
- Moderator
- Posty: 2341
- Rejestracja: 18 września 2009, 21:45
- Lokalizacja: klikash?
Re: a start job is running for lsb - no time
Zmień kolejność uruchamiania, niech vmware będzie miało w zależnościach sshd.
Niemniej wypadało by sprawdzić dlaczego vmtoolsy nie chcą się uruchomić
Niemniej wypadało by sprawdzić dlaczego vmtoolsy nie chcą się uruchomić
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 stycznia 2019, 00:12
Re: a start job is running for lsb - no time
jak to zmienic?
- LordRuthwen
- Moderator
- Posty: 2341
- Rejestracja: 18 września 2009, 21:45
- Lokalizacja: klikash?
Re: a start job is running for lsb - no time
masz systemd czy sysvinit?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 stycznia 2019, 00:12
Re: a start job is running for lsb - no time
z tego co pamiętam, sysemd
Tylko proszę pamiętaj, że jedyne co mogę robić to grzebanie w grub - e lub c podczas uruchomienia
Tylko proszę pamiętaj, że jedyne co mogę robić to grzebanie w grub - e lub c podczas uruchomienia
Re: a start job is running for lsb - no time
A tryb recovery już próbowałeś?
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 stycznia 2019, 00:12
Re: a start job is running for lsb - no time
w trybie przywracania, też zatrzymuje się na tym samym. Próbowałem 

- LordRuthwen
- Moderator
- Posty: 2341
- Rejestracja: 18 września 2009, 21:45
- Lokalizacja: klikash?
Re: a start job is running for lsb - no time
No to pozostaje livecd i chroot oraz edycja unita systemd dla obu usług (Before i After)
Tu jest to sensownie opisane: https://fedoramagazine.org/systemd-gett ... -on-units/
Tu jest to sensownie opisane: https://fedoramagazine.org/systemd-gett ... -on-units/
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 stycznia 2019, 00:12
Re: a start job is running for lsb - no time
ok czyli tego nie zrobie - bo to VPS w Aruba... 
------
edit
dostałem się przez dodanie init=/bin/sh teraz szukam gdzie to wyłączyć...
-----
edit
Dla potomnych:
Podczas uruchomienia grub - wciskamy "e"
Przy parametrze gdzie startuje nasz system na końcu linijki jest quiet dopisujemy init=/bin/sh
System wystartuje
wpisujemy: mount -rw -o remount /
następnie: sudo sudo systemctl disable NAME.service
i system w pelni normalnie się uruchomi

------
edit
dostałem się przez dodanie init=/bin/sh teraz szukam gdzie to wyłączyć...
-----
edit
Dla potomnych:
Podczas uruchomienia grub - wciskamy "e"
Przy parametrze gdzie startuje nasz system na końcu linijki jest quiet dopisujemy init=/bin/sh
System wystartuje
wpisujemy: mount -rw -o remount /
następnie: sudo sudo systemctl disable NAME.service
i system w pelni normalnie się uruchomi
