Jako nowy witam wszystkich użytkowników tego forum.
Przesiadłem się z Ubuntu na Debiana Wheezy 7.2, najpierw zainstalowałem sam system, następnie xorg i środowisko MATE. Kolejnym krokiem było zainstalowanie sterowników do mojej karty wi-fi broadcom korzystając z informacji na Debian Wiki.
Problemy zaczęły się przy instalacji Network-managera, po zainstalowaniu go wifi się uruchomiło, połączyłem się ze swoją siecią ale po jakiś 5 minutach przestaje działać. A co gorsze, przestaje też działać połączenie z internetem przez kabel. I taka sytuacja powtarza się po każdym restarcie komputera. Dopóki nie odinstaluje N-M. Kilka dni wcześniej próbnie zainstalowałem system z płyty i domyślne środowisko po czym doinstalowałem MATE i wszystko działało.
Czego mi brakuje do sprawnej pracy Network-managera?
Instaluj
- Kristoferek3
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 października 2013, 09:58
- Lokalizacja: Kraków
- Kristoferek3
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 października 2013, 09:58
- Lokalizacja: Kraków
Zainstalowałem Wicd i sytuacja jest taka sama. Uruchomiłem też obydwa menadżery równocześnie i traciły możliwość połączenia w tym samym momencie. Natomiast telefon, w tym czasie łączył się z ruterem bez żadnych problemów.
Chciałbym trochę skorygować moją poprzednią wypowiedz. Internet jest w stanie działać, jednak nawet 30 minut jest też w stanie ponownie nawiązać połączenie. Potem znowu tracił. Odniosłem wrażenie, że rozłącza przy pobieraniu większych ilości danych.
Chciałbym trochę skorygować moją poprzednią wypowiedz. Internet jest w stanie działać, jednak nawet 30 minut jest też w stanie ponownie nawiązać połączenie. Potem znowu tracił. Odniosłem wrażenie, że rozłącza przy pobieraniu większych ilości danych.
- Kristoferek3
- Posty: 3
- Rejestracja: 27 października 2013, 09:58
- Lokalizacja: Kraków