Kurs Bash na forum
[quote="Kaka'"]Kurs C++? Proszę bardzo: http://ithelpdesk.pl/kurs-programowania-cplusplus.html Kurs genialny, wprost genialny
Ale nie ma to jak: Symfonia C++ Standard ]
Mam na myśli co innego. : )
To tak jak ze studiami, będziesz miał wykłady na które pewnie nie będziesz chodził : )
i laboratoria na które będziesz chodził : )
Zachęcam. : )
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=14052#14052

Mam na myśli co innego. : )
To tak jak ze studiami, będziesz miał wykłady na które pewnie nie będziesz chodził : )
i laboratoria na które będziesz chodził : )
Zachęcam. : )
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=14052#14052
Nie jestem przekonany co do słuszności prowadzenia jakichkolwiek kursów na forum. Co najwyżej można - zostało to zresztą zrobione - zebrać i uaktualniać zbiór linków dla danego tematu.
Kiedy byłem młodym adeptem sztuki informatycznej, w zasadzie nie istniał u nas rynek książek tego gatunku, przeznaczonych dla początkujących. A i z książkami dla zawodowców był pewien problem, np. "Język C" autorstwa Panów Kernighana i Ritchiego ukazał się w roku 1988 (oryginał w 1978). Co prawda można było dorwać jakieś skrypty uczelniane, nie każdy miał jednak do nich dostęp. Można było też kupować na tzw. giełdach komputerowych, za niewyobrażalną wręcz kasę, jakieś dziwne tłumaczenia zachodnich książek wykonane zazwyczaj przez tłumaczy-amatorów (osobiście widziałem w takich publikacjach stwierdzenia typu "komplikator C"). Jedyną sensowną alternatywą była analiza cudzych programów. No ale dość już tej dygresji. Revenons
Kiedy byłem młodym adeptem sztuki informatycznej, w zasadzie nie istniał u nas rynek książek tego gatunku, przeznaczonych dla początkujących. A i z książkami dla zawodowców był pewien problem, np. "Język C" autorstwa Panów Kernighana i Ritchiego ukazał się w roku 1988 (oryginał w 1978). Co prawda można było dorwać jakieś skrypty uczelniane, nie każdy miał jednak do nich dostęp. Można było też kupować na tzw. giełdach komputerowych, za niewyobrażalną wręcz kasę, jakieś dziwne tłumaczenia zachodnich książek wykonane zazwyczaj przez tłumaczy-amatorów (osobiście widziałem w takich publikacjach stwierdzenia typu "komplikator C"). Jedyną sensowną alternatywą była analiza cudzych programów. No ale dość już tej dygresji. Revenons
Mogę się podpisać obiema rękami pod tym co napisałeś. : )
Tyle że ...
ja nie chcę pisać żadnych samouczków, a zebrać grupę ludzi, która interesuje się C++ i ma ochotę wspólnie pracować. Ponieważ uważam że dzięki wspólnej współpracy są lepsze efekty i motywacja większa.
Jak sam napisałeś:
Taki też i mam cel, tylko że w grupie. : )
Tyle że ...
ja nie chcę pisać żadnych samouczków, a zebrać grupę ludzi, która interesuje się C++ i ma ochotę wspólnie pracować. Ponieważ uważam że dzięki wspólnej współpracy są lepsze efekty i motywacja większa.
Jak sam napisałeś:
ilr pisze: praktyki nabiera się przy pisaniu własnych i analizowaniu cudzych programów.
Taki też i mam cel, tylko że w grupie. : )
chcecie cos o c++ to proszę bardzo: http://www.intercon.pl/~sektor/cbx/ najlepsze co moze byc o c++, genialna strona opisująca wszystko co w c++ jest ważne i sam język tak jak powinien być opisany!