A tu byś się zdziwił. O ile lighttpd ma swój modu do przepisywania linków (coś jak mod_rewrite), to o ile się jeszcze dobrze orientuję, plików .htaccess jako takich nie obsługuje. Można więc zrobić taką samą konfigurację jak w apache, ale deklarując ją bezpośrednio w pliku konfiguracyjnym, a nie w .htaccess w którymś z katalogów ze stronką.
A czy obsługiwanie plików .htaccess jest jakimkolwiek warunkiem obsługi rewrite? Apache robi to poprzez jakieś zewnętrzne pliki, które sobie możesz nazwać jak chcesz, light i nginx poprzez pliki konfiguracyjny. Sama zasada działania się nie zmienia, co najwyżej składania troszkę.
wenu pytał czy lighttpd obsługuje pliki .htaccess. Odpowiedziałeś, że tak, więc uradowany chłop wrzuci .htaccessy do katalogu z aplikacją, a za godzinę będzie na forum temat, że "nie działają mu .htaccessy na lighttpd". Lighttpd nie parsuje takich plików, ale da się to zrobić to samo definiując to bezpośrednio w pliku konfiguracyjnym. Ot takie małe uściślenie, a na pewno zaoszczędzi problemów.