Witam serdecznie.
Problem polega na tym, że nie mogę uruchomić żadnego skryptu z domowego katalogu. Uprawnienia są w porządku.
Generalnie wygląda to tak:
A nie edytujesz przypadkiem pliku w tle (np. w Midnight Commanderze)? Ja miałem tak, że edytowałem plik a z drugiej sesji sobie wywołałem napisany skrypt i miałem brak dostępu. Zmieniłem uprawnienia i skrypt się wykonał. Następnie dopisałem następną linijkę w pliku skryptu i zapisałem plik. Wykonałem go z drugiej sesji i znowu odmowa dostępu. Midnight Commander po prostu trzymał plik i po każdym zapisie forsował uprawnienia wg takich, jakie były podczas otworzenia pliku do edycji. Możliwe, że przyczyna też leży gdzie indziej ale to jest jedna z przyczyn która miała u mnie miejsce i jest potwierdzona.
Nie mam go otwartego. Nic innego nie ma go otwartego, uzywanego. I nie jest to tylko problem z tym plikiem. Jest tak ze wszystkimi. Myslalem ze moze to wina powloki ale tez nie (zmienialem). Mam wrazenie ze problem tkwi w jakims dziwnym ustawieniu wykonywalnosci w /home/ tylko za grom nie wiem gdzie to sie zmienia.