adresy stron www w j

Wszystko Off Topic
Ister
Junior Member
Posty: 566
Rejestracja: 05 marca 2009, 12:42

Post autor: Ister »

A ja mam wrażenie, że trochę mijamy się z celem tej zmiany.

Dla osoby posługującej się modyfikacją języka łacińskiego naprawdę nie robi problemu, czy wpisze domenę zażółć.gęślą.jaźń.łódź.pl czy też zazolc.gesla.jazn.lodz.pl. Przekaz w obu wypadkach będzie (względnie) czytelny. Jestem jednak przekonany, że Rosjanin wolałby zobaczyć ввв.кошка.ро niż http://www.koshka.ru (czy jakkolwiek inaczej oni by to zapisali, jak widać nawet tu jest problem). Dlatego dochodzą właśnie alfabety japońskie, chińskie, arabskie, hebrajskie itd.

Ktoś powie - ok, niech sobie robią na własny rynek takie adresy. Dobrze. A co, jeśli ktoś emigrował, a chciałby wchodzić na swoją ulubioną stronę o kotach? I to z użyciem swojego alfabetu, który ma ustawiony domyślnie na komputerze? Do tego właśnie potrzebna jest standaryzacja. Jakoś nie zauważyłem wśród "nowych" alfabetów języków niemieckiego, francuskiego, skandynawskich... Bardziej dziwi mnie brak hebrajskiego czy greckiego...

W tym wątku wyszło myślenie związane z kulturą łacińską, a zapominające o "reszcie świata". Nie zapominajmy, że ta reszta w sumie jednak jest większa.
giaur
Member
Posty: 1915
Rejestracja: 25 maja 2007, 22:16

Post autor: giaur »

Tak, ale wpisanie ввв.кошка.ро dla kogokolwiek spoza Rosji i ościennych będzie niemożliwe, przynajmniej z klawiatury. Nie mówiąc już o hebrajskim, japońskim i innych. Dlatego powienien być możliwy dostęp do danej witryny także przy użyciu alfabetu łacińskiego.

Ja na przykład bardzo często korzystam z hebrajskiej strony http://www.serethd.com (najlepsza w sieci strona z filmami HD) - i sobie nie wyobrażam, że musiałbym wpisywać jej adres hebrajskim alfabetem.

Więc według mnie - znaki narodowe w url tak, ale tylko wtedy gdy zagwarantowany jest równoznaczny dostęp za pomocą standardowego alfabetu. I byłby to jedynie miły dodatek dla lokalnych użytkowników. Ale właśnie pamiętając o tym że świat jest większy należy dążyć do standardu dostępnego dla wszystkich - coś w rodzaju kompromisu.
Ister
Junior Member
Posty: 566
Rejestracja: 05 marca 2009, 12:42

Post autor: Ister »

A ja bym powiedział, że mamy wolny rynek i to on powinien decydować czy adres będzie tylko w alfabecie lokalnym, czy również łacińskim. Każdy sam określa swojego odbiorcę. Jeśli mam takie widzimisię, ustawię sobie witrynę o domenie w której każdy znak będzie z innego (dopuszczalnego) alfabetu. I to mój problem, że nikt na tą stronę nie wejdzie.
Skoro mogę dziś założyć domenę ąćęłńóśźż.pl i nie mam przy tym obowiązku zakładać domeny acelnoszz.pl (a pierwsza z wymienionych na pewno nie będzie dostępna poza Polską), to dlaczego mam taki wymóg nakładać na wspomnianą wyżej кошка.ро? ¯eby NAM było wygodniej? To ja proponuję nakazać używanie jedynie numerów IP i to w wersji binarnej. Wtedy dopiero będzie sprawiedliwie... I żeby nie było, jedynkę można w dowolnym systemie, nawet babilońskim sobie zapisywać...
Dlaczego akurat alfabet łaciński ma być tu uprzywilejowany?
A będzie Ci zależało, to i na HDהורדת תוכן wejdziesz.
winnetou

Post autor: winnetou »

Dziękuje...
Ister
Junior Member
Posty: 566
Rejestracja: 05 marca 2009, 12:42

Post autor: Ister »

A ja się pytam - dlaczego akurat łaciński alfabet ma być uprzywilejowany? Możemy równie dobrze sprawę odwrócić i powiedzieć, że każda z domen "łacińskich" ma mieć swoje odpowiedniki w cyrylicy, koreańskim, japońskim... Tylko po co?
Jeśli twórca strony będzie chciał dotrzeć do szerszego kręgu to dotrze. I na pewno wówczas zainstaluje również domenę "łacińską", bo będzie wiedział, że to jest potrzebne. Ale jeśli strona będzie nastawiona na określoną grupę językową, to dlaczego tworzyć do niej sztuczne adresy "łacińskie"? A - podkreślam jeszcze raz - świat się kurczy. I ludzie posługujący się koreańskim/japońskim/cyrylicą są nie tylko w Korei/Japonii/krajach Europy Wschodniej i Azji Północnej. Rozszerzając zakres nazw domenowych udostępniamy te strony powszechnie. My naprawdę nie musimy z tego korzystać, a żeby działało dla Koreańczyka, który akurat korzysta z naszej sieci, załatwi za nas bind ;-)
Poza tym - jak rozgraniczymy, czy strona już jest dostępna z adresem "łacińskim", czy też jeszcze nie?
giaur
Member
Posty: 1915
Rejestracja: 25 maja 2007, 22:16

Post autor: giaur »

A ja się pytam - dlaczego akurat łaciński alfabet ma być uprzywilejowany?
To proste. Bo już jest uprzywilejowany. Tak samo jak język angielski jest standardem w świecie IT i też można pytać czemu jest uprzywilejowany. Wg powienien istnieć dostęp do każdej strony internetowej z każdego miejsca na świecie, a to może zapewnić jedynie stosowanie standardowego alfabetu dostępnego dla wszystkich - a takim jest alfabet łaciński.
Ale jeśli strona będzie nastawiona na określoną grupę językową, to dlaczego tworzyć do niej sztuczne adresy "łacińskie"?
Wystarczy że taki koreańczyk, czy chińczyk usiądzie przed standardowym kompem i nie będzie mógł dostać się do swojej ulubionej witryny. I na pewno nie będzie z tego zadowolony. Z czasem doszłoby do tego, że po tym jak wyjedziesz za granicę tracisz dostęp np, do swojej poczty e-mail, bo jakis mało myślący webmaster wsadzil do adresu polskie krzaczki, albo nawet sam nie pomyslałeś i załozyłeś emaila z polskimi znakami a potem zonk - raczej niezbyt miłe.

Jeżeli oczekujesz, że każdy webmaster zadba o zagranicznych odbiorców swojej witryny gdy nie będzie musiał to się grubo mylisz - jeżeli nie ma obowiązkowego standardu, to nikt go nie przestrzega jeżeli nie musi i z globalnego punktu widzenia nie jest to wcale pozytywne.

Poza tym nie ma co płakać - jeżeli chodzi o język polski, to i tak głównie korzysta z alfabetu łacińskiego. Rosjanie, chińczycy itd mają dużo gorzej i tez się przyzwyczaili
Ister
Junior Member
Posty: 566
Rejestracja: 05 marca 2009, 12:42

Post autor: Ister »

A wiesz dlaczego łacina przestała być uniwersalnym językiem?
Istotnie, język angielski jest powszechny (nie tylko jeśli chodzi o IT). Ale nie zmienia to faktu, że nie wszyscy mają obowiązek się nim posługiwać. Problem w tym, że internet to już nie jest wewnętrzna sprawa IT - używają go ludzie. I sam znam ludzi, którzy nie znają języka angielskiego, a z internetu korzystają. Ludzie Ci żyją w Polsce i posługują się językiem polskim, więc problem transkrypcji odpada. Ale gdybyśmy mieszkali powiedzmy w Japonii to jestem pewien, że dla tych osób korzystanie z internetu byłoby na granicy możliwości, jeśli nie poza tą granicą.

Podkreślam, jestem przeciwnikiem nakazywania. Rynek zweryfikuje sam. Jestem przekonany, że problemy, o których piszemy też jakoś rozwiąże. Natomiast jeśli chcemy coś nakazywać to róbmy to sprawiedliwie. Dlatego ja uważam, że najbezpieczniej jest nic nie nakazywać i poczekać jak się system sam zweryfikuje i dostosuje.
Akkon
Junior Member
Posty: 833
Rejestracja: 09 listopada 2007, 14:06

Post autor: Akkon »

Ister pisze:A ja bym powiedział, że mamy wolny rynek i to on powinien decydować czy adres będzie tylko w alfabecie lokalnym, czy również łacińskim. Każdy sam określa swojego odbiorcę. Jeśli mam takie widzimisię, ustawię sobie witrynę o domenie w której każdy znak będzie z innego (dopuszczalnego) alfabetu. I to mój problem, że nikt na tą stronę nie wejdzie.
Podpisuję się w całości. Każda standaryzacja jest zawsze arbitralna i z reguły uprzywilejowuje standaryzujących.
ODPOWIEDZ