adresy stron www w j
adresy stron www w językach narodowych
Adresy stron www z wykorzystaniem alfabetów innych niż łaciński podstawowy.
Proces ten rozpoczyna się właściwie już od 16 listopada 2009r.
http://www.icann.org/en/announcements/a ... t09-en.htm
http://www.rferl.org/content/Internet_E ... 64073.html
Dotyczy alfabetów i znaków: cyrylicy, języka chińskiego, koreańskiego i arabskiego. Niestety nasi ,,wybrańcy'' jak zwykle nic nie zrobili aby można było używać polskich ogonków, mają ważniejsze zajęcia.
Proces ten rozpoczyna się właściwie już od 16 listopada 2009r.
http://www.icann.org/en/announcements/a ... t09-en.htm
http://www.rferl.org/content/Internet_E ... 64073.html
Dotyczy alfabetów i znaków: cyrylicy, języka chińskiego, koreańskiego i arabskiego. Niestety nasi ,,wybrańcy'' jak zwykle nic nie zrobili aby można było używać polskich ogonków, mają ważniejsze zajęcia.
Nie uważam, że to zły pomysł. Jest to wymuszenie na Anglosasach, że świat to nie tylko Wyspy, Stany Zjednoczone i Australia oraz zmuszenie ich do stosowania ,,Unikodu''. Jeżeli ktoś zna np. cyrylicę to naturalnym sposobem jej tłumaczenia na alfabet łaciński jest skorzystanie z alfabetu łacińskiego jednego z języków słowiańskich, a tłumaczona jest tak jak jest tłumaczona. 26 znaków to zbyt mało aby wystarczyło w sposób czytelny do używania we wszystkich językach.
Właśnie dlatego aby otworzyć ograniczone do 26 znaków myślenie na świat. Zwróć się z podobnym pytaniem do Rosjanina, Ukraińca, Białorusina czy Araba o Azjatach nie zapominając.ArnVaker pisze:A co Ty chcesz autobiografię w adresie strony zamieścić?fnmirk pisze:26 znaków to zbyt mało aby wystarczyło w sposób czytelny do używania we wszystkich językach.
¦wiat jest dużo większy niż się to wydaje z poziomu klawiatury angielskiej.
Ale tu nie chodzi tylko o anglosasów, ale hieroglify chińskie, japońskie, arabskie, czy nawet rosyjskie które w 100% nie są podobne do alfabetu stosowanego na calym swiecie.
I nie o to chodzi, zeby faworyzowac angielski, tylko o to, ze alfabet łaciński moze pisac kazdy uzytkownik na swiecie, a różne dziwne znaczki tylko ci, którzy ich używają w swoim kraju.
Dlatego ja bym był raczej przeciw.
I nie o to chodzi, zeby faworyzowac angielski, tylko o to, ze alfabet łaciński moze pisac kazdy uzytkownik na swiecie, a różne dziwne znaczki tylko ci, którzy ich używają w swoim kraju.
Dlatego ja bym był raczej przeciw.