Strona 1 z 1

Przejście z neostrady na Orange Freedom

: 28 sierpnia 2008, 11:32
autor: giaur
Witam,

Sprawa jest taka. Na serwerze jest skonfigurowane połączenie z neostrada za pomocą modemu SpeedTouch (srebrny). ¦miga bardzo dobrze.

Z początkiem wrzesnia neostrada przestanie obowiązywać i trzeba będzie skonfigurować internet z Orange Freedom.
Oczywiscie modem zostaje ten sam (olewam ten który mi dadzą - ZXDSL), bo nie bede sie bawic z jego konfiguracji, a na SpeedTouch powinno tez dzialac.

Teraz pytanie - czy poza haslami w /etc/ppp/chap-secrets i /etc/ppp/pap-secrets trzeba cos zmieniac aby uzyskać połączenie ADSL z Orange? Z technicznego punktu widzenia to jest to samo co neostrada, ale czy nie trzeba zmieniac jeszcze jakichs innych opcji połączenia?

: 28 sierpnia 2008, 11:53
autor: borlus
Jeśli nie będzie problemu ze współpracą ST + Orange to nic nie musisz zmieniać.

: 28 sierpnia 2008, 12:08
autor: giaur
Hmm neostrada tez byla rozprowadzana z zxdsl, wiec wnioskuje ze z tym problemu byc nie powinno. Ok - pozyjemy zobaczymy

: 28 sierpnia 2008, 15:50
autor: AdeBe
A przy okazji: ktoś ma patent jak sprawdzić czy na centrali są wolne porty na Neo (oraz ile). Na błękitnej linii standardowo nic nie wiedzą. A też chciałbym przejść na Orange Freedom, ale może być taki myk, że po rozwiązaniu umowy z TP zabiorą mi port i kupa... :-(

: 28 sierpnia 2008, 17:03
autor: giaur
Malo prawdopodobne, jak podpiszesz umowe z Orange to nie ma bata musza ci podlaczyc a wiem ze daja umowy kazdemu - nie obchodza cie zadne porty i inne takie

: 28 sierpnia 2008, 19:18
autor: AdeBe
giaur, chciałbym żeby to było takie piękne... Niestety znam osobiście przypadek gościa który zerwał umowę z TP, a zaraz potem podpisał umowę z Orange. W międzyczasie zanim Orange go podpięło "do siebie" na jego miejsce w centrali TP podłączyła innego klienta który przyszedł do nich w tym samym czasie. Parę dni później Orange grzecznie gościowi odpisało, że "z przyczyn technicznych" nie są w stanie zrealizować umowy. Został tylko z dostępem modemowym...

: 28 sierpnia 2008, 21:27
autor: hucul
dziwna sytuacje gdyz TP i Orange to praktycznie ta sama spółka.

: 28 sierpnia 2008, 21:45
autor: borlus
AdeBe, właśnie, zerwał. Zrobił nagle i dopiero potem załatwiał umowę. A giaurowi umowa wychodzi, bo dobiegła końca. Orange z całą pewnością zadbał o to, żeby porty się znalazły. Zresztą jak hucul słusznie zauważył, obie firmy żyją "w symbiozie" i krzywdy sobie raczej nie zrobią.

: 28 sierpnia 2008, 22:45
autor: AdeBe
borlus pisze:Zresztą jak hucul słusznie zauważył, obie firmy żyją "w symbiozie" i krzywdy sobie raczej nie zrobią.
Owszem, sobie nie zrobiły. Ale koleś do tej pory jest bez normalnego neta.
A "zerwał" w sensie, że kończyła mu się umowa 2-letnia i musiał to zrobić żeby mu nie przerobili jej na czas nieokreslony. Zresztą, kto ma Neo to wie o co chodzi.
W każdym razie, nie odbiegajmy zbytnio od tematu: czy ktoś zna sposób na sprawdzenie tej liczby portów inny niż włamanie się do rzeczonej centrali ;-)

: 28 sierpnia 2008, 22:57
autor: darborc
Istnieje procedura Wywiadu technicznego która sprawdza możliwośc podpięcia klienta do centrali, ale nie wiadomo czy bedą chcieli ją przeprowadzić z czystej cikawości abonena, oraz nie liczył bym za bardzo na podanie liczby portów, podchodzi ta informacja pod tajemnicę korporacjii i raczej takimi danymi się nie chwalą. Najłatwiej było by dogadać się z monterem żeby w zamian za przysłowiową "flaszkę" sprawdził jak to na centrali wygląda.