Polskie Forum Użytkowników Debiana

Instalacja Debiana testing na laptopie ASUS F5N - AP077
Wszystkie porady tu zawarte można oczywiście znaleźć gdzieś w sieci ale po co każdy ma szukać od nowa ja już znalazłem i pomyślałem sobie że nie będę taki i się podzielę z innymi informacjami jak rozwiązać problemy które u mnie wystąpiły.

UWAGA 1:
Ten sam producent ten sam model a jednak różne podzespoły dla tego zanim cokolwiek zrobisz porównaj wyniki polecenia lspci.
UWAGA 2:
Na szczęście to co napisałem powyżej działa w dwie strony więc jeśli masz inny laptop a ten sam zainstalowany sprzęt pod klawiaturą to możesz śmiało testować podane porady powinny zadziałać.

Mam nadzieję, że na pytanie dlaczego testing nie muszę odpowiadać. Dla nie zorientowanych wersja testing (przynajmniej z mojego punktu widzenia) wygląda jak wersja finalna każdego innego Linuksa. Co chwila wychodzą nowe pakiety, które trzeba aktualizować jak wszędzie poza tym system jest na tyle stabilny, że można go spokojnie używać. Jeśli to nie przekonuje niezdecydowanych dodam jeszcze, że wersja stabilna nie jest kompatybilna z zainstalowaną kartą sieciową, co oznacza przenoszenie pakietów niezbędnych do zainstalowania czegokolwiek na dysku przenośnym USB (pendrive) lub instalacje nowego jądra (bez dostępu do sieci życzę powodzenia) jak dla mnie ten argument był nie do przebicia.

No to dobrze, dość zbędnego gadania na początek wynik lspci:
1. Karta graficzna Karta jak to produkty zielonych działa bezproblemowo wymaga jednak kilku zabiegów.
W pierwszej kolejności czeka nas edycja Xorga to znaczy czeka nas ona tylko w wypadku gdy X-yn nie wstaną w takim wypadku w pliku /etc/X11/xorg.conf zmieniamy spod konsoli np.: przy użyciu vima wpis "nv" na "vesa" powinno to wyglądać tak:
przed: po: Jeśli macie problem z używaniem vima przygotowałam wersie dla opornych
Oczywiście nie muszę przypominać o kopii pliku przed jakimikolwiek zmianami: Po tym zabiegu X-sy powinny się uruchomić dalej należy postępować według poradnika Kaka' (mam nadzieję, że tak się ta ksywka odmienia), a poradnik tutaj:
http://kaka.ovh.org/howto/nvidia_drivers/
Wszystko jest tam bardzo ładnie opisane, więc nie ma powodu aby pisać to samo jeszcze raz.
Dodam tylko że problemy powstają na młodszym bracie Debiana, Ubuntu mimo że wszystko się kompiluje, moduły są tworzone, to jednak z niewyjaśnionych przyczyn nie działa. Być może od ostatniego czasu coś się poprawiło jednak w momencie, w którym próbowałem instalacji po prostu z niewyjaśnionych przyczyn sterownik odmawiał współpracy.

2. Karta WiFi Karty Atherosa zasadniczo są obsługiwane przez sterownik madwifi, a jeśli nie to przez nowszy ath5k jednak akurat w tym przypadku żaden z nich nie współpracuje.
Wymagana kompilacja ze źródeł, przechodzimy na stronę:
http://snapshots.madwifi.org/special/ i pobieramy wymagany sterownik madwifi-ng-r2756+ar5007.tar.gz lub madwifi-nr-r3366+ar5007.tar.gz
Powinno działać na dowolnym jednak u mnie pierwszy się nie kompilował.
Po pobraniu rozpakowujemy i wykonujemy: Uwaga na stronie madwifi jest ,,porada'' aby przed kompilacją wykonać: z pierwszym driverem tak zrobiłem i pewnie dla tego nie chciał działać za drugim razem nie wykonałem tych skryptów i poszło pięknie.
Dodatkowo tutaj: http://madwifi.org/ticket/1679 można śledzić zmiany w sterownikach i szukać kolejnych łatek.
UWAGA
£atki teoretycznie są dla architektury i386 jednak u mnie na i686 działa bezproblemowo, nawet kismet bardzo ładnie działa.

Za pomoc w rozwiązaniu problemów z kartą dziękuję forumowiczowi obuch.

3. Karta dźwiękowa
Oczywiście karta powinna zadziałać od pierwszego uruchomienia i nie powinno być z nią najmniejszych problemów takie informacje można znaleźć w sieci, no może poza jednym problemem otóż po włożeniu słuchawek dźwięk w głośnikach się nie wyciszał, to straszne.
U mnie głośniki były wyciszone tak dobrze że w ogóle nie grały.
Trochę pomyślałem ,,to nvidia w ogóle robi karty sieciowe?'', po sprawdzeniu chipsetu, który pokazuje alsamixer: Realtek ALC660-VD zacząłem szukać pod tym kątem i bingo użytkownicy Ubuntu, z jakiegoś angielskiego forum mieli podobny problem rozwiązaniem jest dopisanie do: gdzieś na końcu: Skąd się wzięło Lenovo, ludzie na tym forum też się zastanawiali ale nie ważne najważniejsze że działa.
Teraz wystarczy włączyć alsamixer wyciszyć wszystko, mikrofon sprzęga z głośnikiem jeśli tego nie zrobimy podczas restartu usłyszymy straszny pisk (wiem, bo za pierwszym razem nie wyciszyłem, powiem tylko że pisk jest tak przeraźliwy że powyższy wpis usuwałem z użyciem livecd).
Jeśli wszystko wyciszone, restartujemy, po restarcie włączamy alsamixser i jakąś muzyczkę. Powoli zaczynamy pogłaśniać i cieszyć się pięknym dźwiękiem płynącym z głośników.
Co do problemu ze słuchawkami, pewnie jest ale ja nawet nie mam słuchawek więc nie wiem. Rozwiązanie w każdym razie można znaleźć w polskim internecie wpisując wynik z lspci. Z tego co pamiętam wymagane były źródła alsy, trzeba było je rozpakować, coś zmienić w jednym pliku i z kompilować. Ale co dokładnie nie pamiętam.

4. Kamera internetowa.
Pierwszą rzeczą jaką należy sobie uświadomić to to że kamera jest na USB jeśli to wiemy wydajemy lsusb i otrzymujemy: Dziwna sprawa bo kamery są dwie no przynajmniej tak wynika z polecenia lsusb, ja osobiście kamery nie uruchomiłem ponieważ nie jest mi ona do niczego potrzebna a skoro tak to nie mam motywacji żeby z nią walczyć, tym niemniej z tego co się dowiadywałem do obu kamer są sterowniki więc zakładam że działają pod Linuksem.

I to już koniec zmagań z laptopem wszystko co było mi do szczęścia potrzebne uruchomiłem czyli można trzeba tylko trochę chcieć.
Mam nadzieję, że poradnik ten przyda się komuś, albo pomoże przy wyborze laptopa działającego pod Linuksem. Szczególnie że cena tego modelu jest bardzo atrakcyjna ostatnimi czasy. Dziwnie się czuję, jak widzę ile przepłaciłem, ale to tak na marginesie.