Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam Szanownych Forumowiczów!

Skuszony rewelacyjnymi recenzjami nabyłem rzeczonego Xonara. I ZONK! Z debianowym kenelem 2.6.25-2 (ALSA1.0.16) moduł się ładuje ale karta nie zostaje wykryta. Po skompilowaniu ALSY 1.0.17rc2 karta jest wykrywana i nawet wydaje dźwięki, ale:
1. ustawień tyle co kot napłakał
2. Próba włączenia nagrywania z line-in wiesza kartę

Czy ktoś miał już przyjemność z tą kartą? Jakie efekty?
Może nowy "waniliowy" kernel rozwiąże problemy?
Czy w karcie Xonar D2 też jest tak mało ustawień?

Aktualizacja: kolejny problem. Silnik xine (wykorzystywany np. w Amaroku i Kaffeine), jesli korzysta z wyjścia ALSA mówi, że nie wykrył karty. Jeśli przełączę wyjście na OSS(emulowany oczywiście) jest OK. Serwer jack, natomiast gra bez problemu, nawet 192kHz/24bit.

Czy ktokolwiek moze pomoc? Mam ten sam problem i wracam tu z google. Aktualnie siedze pod Windows bo jednak wole miec dzwiek.

UPDATE
Zgłosiłem buga na alsa-project.org. Został już otrwarty, także podpinajcie do niego wszelkie trace'y jakie uda wam się złapać!

Link do buga
UPDATE 2
Landisch załatał buga jest nowy beta driver: http://www.alsa-project.org/main/index. ... ensLadisch

Pozostaje jak dla mnie kwestia dziwnych kontrolek miksera. ¯adna aplikacja miksująca nie potrafi dobrze obsłużyć wszystkich na raz. Ponadto straciłem kontrolę nad głośnością w TVtime (GRRRR!!!) ale myślę, że to kwestia czasu i molestowania opiekunów pakietów w Debianie.

Witam,

Zanoszę się z zakupem kolejnej karty dźwiękowej i padło właśnie na Xonar i pojawia się problem - Linux
Na trzech kartach dźwiękowych jakie posiadam ciężko jest uzyskać dźwięk a jeśli już go uzyskam jest jakiś problem z miksowaniem itd.

Może by rozwinąć ten temat na debian.linux.pl

Nie wiem jak Wy drodzy użytkownicy Debiana ale ja uważam za jeden z największych mankamentów Linuksa jego obsługę dźwięku i nie chce kupić kolejnej karty z którą będę miał problemy na tym systemie.

Można więc stworzyć bazę, coś w rodzaju rankingu na najmniej awaryjną, najlepiej rozwijaną kartę.
Cokolwiek żeby ludzie nie musieli uciekać do Windowsa przerażeni słabym dźwiękiem (lub jego brakiem) w Linuksie

Pozdrawiam,
R.

rogacz pisze:Może by rozwinąć ten temat na debian.linux.pl

Wiesz co mnie najbardziej denerwuje w takich wypowiedziach.
Może by ktoś zrobił, zróbcie to itp. Samo się nie zrobi.

Masz pełne pole do popisu skoro jesteś zainteresowany danym tematem. Zacznij od pierwszego kroku w rozwiązaniu interesującego cię zagadnienia. Przedstaw co zrobiłeś i co zamierzasz. Być może inni się podłączą i powstaną ciekawe rozwiązania.

rogacz pisze:Witam,

Nie wiem jak Wy drodzy użytkownicy Debiana ale ja uważam za jeden z największych mankamentów Linuksa jego obsługę dźwięku i nie chce kupić kolejnej karty z którą będę miał problemy na tym systemie.

Można więc stworzyć bazę, coś w rodzaju rankingu na najmniej awaryjną, najlepiej rozwijaną kartę.
Cokolwiek żeby ludzie nie musieli uciekać do Windowsa przerażeni słabym dźwiękiem (lub jego brakiem) w Linuksie

Pozdrawiam,
R.

Moim skromnym - bez sensu. Są tony stron, które opisują sprzęt, każde szanujące się distro ma stronę z bazą sprzętu, a w przypadku dźwięku wszystkie wspierane karty opisane są na stronie projektu.
Przyznaję, że z Xonarem była niewielka wtopa ze strony ALSY ale autor sterownika prędziutko załatał babola i teraz gra mi pięknie
a na dzień dzisiejszy, każde disto z kernelem 2.6.24.4 powinno Xonara DX obsługiwać "out of the box"