Strona 1 z 4
[+] aptitude --- błąd składniowy
: 28 maja 2008, 22:02
autor: kazzomy
Witam,
cokolwiek z aptitude nie wpisze rezultat jest ten sam:
Kod: Zaznacz cały
E: Błąd składniowy /usr/share/aptitude/aptitude-defaults.pl:49: Po wartości występują śmieci
Sam komentarz nie blokuje pracy apta ale jest bardzo denerwujący.
A oto ta nieszczęsna linia:
Kod: Zaznacz cały
non-free "Programy nie będące wolnym oprogramowaniem\n Pakiety w sekcji \"non-free\" nie należą do systemu Debian.\n .\n Te pakiety nie spełniają jakichś wymagań \"Wytycznych Debiana dotyczących wolnego oprogramowania\" (patrz niżej). Aby mieć pewność, że wolno używać programów z tej sekcji w zamierzony sposób, należy zapoznać się z ich licencjami.\n .\n Aby uzyskać więcej informacji o tym co Debian uważa za wolne oprogramowanie, należy przeczytać http://www.debian.org/social_contract#guidelines";
: 28 maja 2008, 23:06
autor: yanis
Witam,
U mnie dzisiaj wywaliło to samo, ale dodatkowo jak chcę zrobić upgrade to wykakuje
Kod: Zaznacz cały
Do pobrania 9281kB archiwów. Zwolnione po rozpakowaniu: 14,1MB.
Kontynuować? [T/n/?] ?
daje t (obojętnie jakie małe czy duże) i wyskakuje
Kod: Zaznacz cały
Nieprawidłowe polecenie. Proszę podać polecenie, lub "?" dla uzyskania pomocy.
Kontynuować? [T/n/?]
jeżeli dam n to przerywa normalnie, a jak dam ? wyskakuje pomoc bez żadnych problemów
: 28 maja 2008, 23:21
autor: pavbaranov
yanis pisze:daje t (obojętnie jakie małe czy duże) i wyskakuje
Spróbuj dać "Y" (małe lub duże).
: 28 maja 2008, 23:27
autor: alan666888
Tak samo mam panowie zamiast t trzeba dać y.
: 28 maja 2008, 23:28
autor: yanis
Poszło z małym "y" bez problemu, a co z resztą?
: 29 maja 2008, 06:22
autor: pavbaranov
Ta "nieszczęsna linia" jest częścią pliku aptitude-defaults.pl. Nie bardzo wiem, o co Ci chodzi. Nie wiem też jaki błąd składniowy może powodować taką reakcję aptitude, ale zacząłbym od przeglądnięcia pliku, o którym mowa.
: 06 czerwca 2008, 07:49
autor: giaur
Tez mam ten komunikat o "śmieciach", ale zauwazylem to przypadkiem bo uzywam apt, w ogole nie trawie aptitude....
Wczoraj walczylem troche z zaleznosciami (znow przedobrzylem z aktualizacja i instalowalem pakiety, ktore przy upgrade zostaja "zatrzymane"). Z apt-em trzeba samodzielnie myslec co począć (-f install nie pomagal), wiec myslalem ze aptitude mi pomoze, ale mylilem sie grubo - nie dosc ze sie wykrzaczal wypisujac takie dziwne wiadomosci, to jeszcze chcial mi usunac prawie caly system (jakies 500 pakietów).
Propnuje uzywac jednak apt-get bo jest pewniejszy i nie wychodza takie kwatki jak wlasnie to
: 06 czerwca 2008, 08:50
autor: ilin
giaur pisze:Propnuje uzywac jednak apt-get bo jest pewniejszy i nie wychodza takie kwatki jak wlasnie to
G* prawda.
Takie kwiatki wychodzą jak się używa apt-geta.
Gdybyś od początku używał aptitude nie było by problemu.
Nie należy używac naprzeimennie bo zawsze będzie bubu.
A tym komunikatem nie ma się co przejmowac sa zniknie jak powstał przy ktorejś aktualizacji.
Chyba zauważyliscie że aptitude pyta t/n a trzeba wpisywać y.
Nie jest do konca spolszczone i dlatego ten problem.
Ten komunikat w zaden sposob nie wpływa na działanie aptitude.
: 06 czerwca 2008, 09:10
autor: witek
Pyta bo
Kod: Zaznacz cały
E: Błąd składniowy /usr/share/aptitude/aptitude-defaults.pl:49: Po wartości występują śmieci
- nie rozumie odpowiedzi "T" tylko "Y" bo korzysta z ustawień standardowych czyli en ponieważ pl są walnięte.
: 06 czerwca 2008, 09:12
autor: fnmirk
ilin pisze:Takie kwiatki wychodzą jak się używa apt-geta.
Jeżeli się korzysta z apt-get nic się złego nie dzieje. Do tego używam synaptica. U mnie nic podobnego jak na razie się nie pojawiło. System aktualizuję niemal dzień w dzień.
Aptitude używam czasem tylko w celach informacyjnych.