Pytanie mam takie: czy da sie w 2D wlaczyc synchronizacje pionowa? Albo inaczej - jak zrobc zeby okno nie rozkladalo sie na dziesiatki fragmentow podczas przeciagania? Naprawde jest tragicznie, o ile w windzie tez nigdy nie udalo mi sie wlaczyc VSync w 2d to tam przynajmniej trzeba sie bylo wpatrywac zeby efekt braku takiej synchronizacji zobaczyc a gdy juz bylo widac to okno dzielilo sie na gora 3 - 4 czesci. Tu w KDE jest (jak na moj gust) dramat, wystarczy powoli przesuwac oknem a to podzielone jest na fragmenty kilkunasto pixelowe, widac to i az razi.
Dodam jeszcze co zaobserwowalem, moze jest jakas okrezna droga zeby jakas taka prowizorke chociaz zrobic.
Mialem w kde problem z ustawieniem czestotliwosci odswierzania monitora (w kde pisalo ze mam max opcje 50, 52 i 55Hz, przy czym bylo ustawione 55Hz ale monitor chodzil z odswierzaniem 76Hz. Jesli chodzi o synhro czy przynajmniej przypadkowosc tego zjawiska to bylo calkiem znoscnie bo okno naogol podczas przemieszczania przepolowione bylo gdzies w polowie (czy li dwa czasem trzy kawalki). Jednak chce sobie oszczedzic matryce i rozwiazalem problem tej rozbierznosci wpisem do xorga
Kod: Zaznacz cały
Option "DynamicTwinView" "False"
Da sie jakos wlaczyc VSync w 2d (podejrzewam ze nie istnieje taka opcja) lub zrobic "cos" co spowoduje ze monitor bedzie miec takie odswierzanie jakie ja chce a obraz bedzie ok?
P.S. Sorry ze sie tak rozpisalem ale chcialem dokladnie opisac problem ;-)