Problem polega na tym, że podczas pracy w środowisku graficznym w pewnym momencie ekran wypełnia się cienkimi, pionowymi pasami w różnych kolorach, system się zawiesza i nic już się nie da zrobić. Przełączanie na konsolę przez Alt+Ctrl+F1 nie daje rezultatu, pomaga już tylko reset. Po restarcie wszystko niby wraca do normy. Zwykle jest tak, że wcześniej gdy np. uruchamiam Kadu, ikona dokuje się w panelu i gdy włączam menu kontekstowe pojawiają się na nim cienkie, pionowe paski oddalone od siebie kilkanaście pikseli. Jeżeli zaraz potem wyłączę program, to zwykle problem nie występuje. Jeżeli postąpię inaczej to na 100% system padnie.
a sprawdzałeś może na innych środowiskach graficznych? może problem jest wywoływany przez xfce?
w logach nie widzę nic co mogło by mnie naprowadzić, kartę graficzną masz jakąś zintegrowaną intela (z xorg.onf wnioskuje)?
jak instalowałeś sterowniki do niej? czy zostawiłeś domyślne?
Buzzard pisze:A jakby problem dotyczył tylko środowiska Xfce, to mogłoby być tak, że zawiesza cały system, a nie tylko X'y padają?
to zależy jaki to był by błąd w Xfce, czasami zdarzy się że środowisko graficzne wyłoży cały system, jest to możliwe, ale jak to Ci nie powiem bo nie wiem ]
ja bym spróbował zainstalować inne środowisko graficzne i sprawdził czy problem będzie się powtarzał.
Ja mam ten sam problem. Też mi sie od razu pojawiają cienkie pinowe paski i zawiesza mi sie X-serwerm, obojętnie co bym robil czy nie robił. Mam GeForca 4 MX, i próbowałem instalować juz bardzo wiele dystrybucji(Debian, Mandrake, RedHat, Aurox, - potem FreeBSD) i uzyważ KDE oraz Gnome - bez skutku, wszedzie zawsze to samo. Do tej pory nie rozwiązałem problemu i jest zmuszony uzywać beznadziejnych okien...
U mnie tak się dzieje jedynie w Debianie. Wcześniej na tym samym kompie była Mandriva i wszystko było ok. Może to problem z Xfce. Nie miałem możliwości na razie sprawdzić jak sprawa wygląda w KDE czy GNOMie.