Duże partycje - jaki system plików

william7 · Post autor: **william7** » 30 grudnia 2007, 19:51

Mam nowy dysk 160GB i teraz chciałbym go ekonomicznie podzielić.
Wiadomo, że najlepiej instalować pierwszego Windowsa, ale czy Windows ma być pierwszy fizycznie na dysku? Czy można dać go na końcu?
Druga kwestia to jak mam podzielić te 150GB - fat się raczej nie sprawdzi przy takiej dużej partycji. Ntfs może robić problemy.

Może kilka mniejszych partycji w fat?

Ventrue · Post autor: **Ventrue** » 30 grudnia 2007, 19:54

Pierwsza partycja - Windows na pewno. Na innych może sapać, że coś jest nie tak z NTLDR czy czymś innym. Chcesz dzielić dysk pod Windowsa, czy jakąś dystrybucję?

giaur · Post autor: **giaur** » 30 grudnia 2007, 19:57

Ntfs może robić problemy....

Nie rozumiem - niby jakie problemy? Fat32 odradzam stanowczo.

william7 · Post autor: **william7** » 30 grudnia 2007, 20:13

90% siedze na linuksie.
ale muszę mieć winde ze względu na resztę domowników.

Nie rozumiem - niby jakie problemy? Fat32 odradzam stanowczo.

chodzi o sterowniki do zapisu na partycjach ntfs. że przy zapisie wielu plików nie ma jakiś artefaktów lub innych błędów.

giaur · Post autor: **giaur** » 30 grudnia 2007, 20:28

Juz nie te czasy - nie masz sie czego bac, tyle tylko ze musisz oddzielnie doinstalowac ntfs-3g co zreszta nie jest zbyt trudne.

A FAT, no coz... niech mu ziemia lekka bedzie.

Co ciekawsze, dopiero w ten sposob przekonalem sie, ze NTFS obsluguje nazwy plikow ze znakami */? oraz rozroznia wielkie i male litery - to tylko w Windows jest zablokowana mozliwosc ich tworzenia.

william7 · Post autor: **william7** » 30 grudnia 2007, 20:48

czyli jak by nie patrzeć , nawet korzystając z linuksa lepiej wspólne partycje mieć w ntfs niż w fat...?
Wracając do kolejności na dysku to pierwsza idzie
winda a jak to rezegrać dalej, żeby dysk słuzył długo i bezawaryjnie.

winda(3gb)- partycja wspólna (ntfs-150gb)-linux(3gb)-SWAP
tak było by dobrze? Czy może linux po windzie...
fachowcy co sądzicie ;p

giaur · Post autor: **giaur** » 30 grudnia 2007, 21:10

Ja na twoim miejscu zainstalowalbym najpierw Windows, dajac mu 10 GB. Na Linuksa bym dal pozostale 50 GB (łącznie ze swapem a ile tego swapu to zalezy ile masz pamieci ram w kompie).
3 GB na Windows to troche za malo, no chyba ze zalozenia Windows zamierzasz uzywac raczej rzadko i nic na nim nie instalowac.

No i jedna duza partycja NTFS 100 GB (moim zdaniem nie ma po co sie rozdrabniac), na ktorej mozna trzymac takie rzeczy jak muza filmy itd oraz instalowac gry pod Windows. A te 10 GB by bylo nietykalna systemowa partycja Windows.

FAT zupelnie bez sensu, nawet obrazu DVD nie zapiszesz na takim dysku, pomijajac juz inne wady: awaryjnosc, fragmentacje itd...

Ja mam podobnie u siebie, chociaz dysk mam troche wiekszy. Oczywiscie to sprawa indywidualna i kwestia przyzwyczajen, gustu poglądów i czegos tam jeszcze pewnie. I zapewne kazdy na tym forum bedzie ci radzil troche inaczej.

william7 · Post autor: **william7** » 30 grudnia 2007, 21:23

ok a jak z kolejnością ,

co powinno być po windzie na dysku- czy linux czy wspólna partycja, czy może to nie ma znaczenia.../

daniel_wrobel · Post autor: **daniel_wrobel** » 04 stycznia 2008, 13:18

Partycje są na dysku umieszczane zaczynając od "zewnątrz" talerzy, a im bliżej krawędzi tym większa prędkość odczytu danych.
Czyli ja bym polecał tak: 1:Win, 2:Linux 3:SWAP 4:Partycja wspólna.

fnmirk · Post autor: **fnmirk** » 04 stycznia 2008, 15:35

I wszelkiej maści fdiski z zasobów Microsoftu --- precz od dysku.