Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam użytkowników forum.

Na początek może o moich doświadczeniach. Linux od Redhat 7.0, programowanie w C, C++, programowałem pod Gnome i Kde (Qt), pisałem moduł jądra. Bawię się w dwa serwery na debianie. W domu używam Sarge.

A teraz mój problem. Otóż mój sprzęt to AMD 1,4 GHz, płyta asus na Nforce 2, sieć 3com, SB Live , DDR 512 MB Kingston PC3200 geforce 4 mx 440 - pracuje poprawnie pod xp a pod debianem wiesza się system. Nie ma reguły. wygląda to tak, że wszystko wiesza się a z głośników słychać pisk. Pomaga jedynie twardy reset. Dzieje się to zarówno na Sarge jak i na testowej, na kernelach debiana i na recznie kompilowanym 2.6.19.1, na sterownikach kernelowych do grafy oraz na sterach nvidii. W logach nie ma nic. Jezeli chodzi o SB Live - dzwięk jest można słuchać, oglądać avi. Jedynie co zauważyłem to przy prawie pełnym wykorzystaniu ramu komp się wiesza, swap jest uruchomiony, pamięć przetestowana pod memtest86+. Czy ktoś z Was spotkał się gdzieś z czymś takim ??. Na starej płycie DFI i SDRAMACH Sarge był super stabilny. Wieszał się kiedy ja chciałem i robiłem kernel panic.

Pozdrawiam Michał

Skoro pamięć jest ok, to może ma ona różne częstotliwości? Zobacz tu: http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=3133#3133


Pozdrawiam!

Pamięć to jedna kość. Chyba że gryzie się z fsb procka.

A może wybrzuszone kondensatorki na płycie głównej? Ram działa synchronicznie z szyną FSB procesora [ 1:1 ]?

Procek pracuje jak to thunderbird 133 Mhz (266 Mhz) - ram na 166 Mhz (333 Mhz). Płyta jeszcze pachnie nowością - kondensatory całe - jakieś miesiąc temu czyszczone wszystkie złącza - ze względu na zwisy debka.

A ustaw ten ram z fsb 1:1 i potestuj. Wielkiej straty na wydajności nie odczujesz ze względu na to, że k7 czuje się najlepiej gdy jest właśnie tak.

A ten Asus to jaki? Może taki z allegro :-), bo ja równiez dla kolegi kupowałem nie tak dawno jedno takie cudo z nForce2 i nie powiem, bo juz na starcie koles przysłał z urwanym jednym kondensatorem. Kolejna też tak "dziwna" [ zawieszki w bios'ie ] jest, ale w sumie działa i narazie nie mam sygnałów o awariach. Jak mi sie zle kojazy to nic ^^.

ASUS A7N8X-XE kupowany w sklepie - jutro się pobawię w wyrównanie mnożników i zobaczę czy to da jakiś efekt. Aktualnie w pracy nie mam dostępu do kompa domowego.

Jezeli masz mozliwos to wymien ram na jakis inny i potestuj, bo w nim jest problem (prawie na 100%), dziwne tylko, ze memtest nic nie pokazuje (sprobuj innym softem). Mozliwe, ze wystarczy postapic jak pisze draco, i to zaowocuje poprawna praca.

Pozdrawiam

Jesli zaczyna zwis przy korzystaniu ze swapa to przelec badblockiem dysk ze swapem (kiedyś miałem taki myk u siebie ;-) )

draco - wyrównanie częstotliwości nic nie dało. Spróbuje zmienić gniazdo pamięci i sprawdzę ten badblock. Aktualnie zastanawiam się czy jest mi potrzebny evms - nie znam tego i nigdy nie używałem - a generuje błędy.

Dodano 11:50
Badblock nic nie wykazał tzn nic nie wyświetlił na ekranie - a dyskiem mielił.

Dodano 11:54
Zaczynam podejrzewać SB Live - nie słucham nic - nie oglądam, komputer pracuje. Jak skończy badblock to go pomęczę aplikacjami.

Dodano 12:06
Zacznę od wymiany SB Live na SB128 i kompilacji modułu dla tej karty.

[ Dodano: 2006-12-30, 21:30 ]
... cały dzień i tak:
SB Live nie wpływa na zwisy - SB128 - też się wiesza
Ram ponownie testowany - nic nie znaleziono - może uda mi się załatwić inną kość to sprawdzę tą ewentualność.
zrobiłem upgrade do wersji testowej systemu.

Echhhh ......