Odstawianie w debianie BAD SECTORow ;]
: 17 grudnia 2007, 14:24
witam ;]
sytuacja wyglada tak:
mam w piwnicy komputer, bez monitora, bo wsadzilem mu karte wifi, lapie mi zasieg z domu, wiec jest to taki mini serwer, na ktorym sciagam torrenty przy pomocy programu rtorrent ;]
wszystko jest okej ;]
jest jednak problem z dyskiem, zakladam, ze sa to bad sectory, dysk mam od kumpla ...
system stawia sie prawidlowo, wszystko dziala, nie wywala bledow, dopiero gdy zainstaluje rtorrent i dodam juz tyle torrentow, ze dysk juz troche sie zapelni - 40 gb (okolo 7 torrentow) - filmy dvd 4,5 gb ;] ... to gdy sie troche sciagnie nagle system pada, wywala tam jakies bledy i porazka ...
no i teraz sedno sprawy ... potrzebowalbym jakiegos programu, ktory nie tylko fizycznie przeskanowalbymi dysk, ale rowniez w jakis sposob usunal z obiegu bad sectory - zeby dysk mial mniejsza pojemnosc, ale zeby mozna bylo z niego korzystac ;] z tego co pamietam w windowsie dalo sie tak zrobic ;] wiec mysle, ze w linuksie tez sie da ;]
ogolnie prosze powiedziec co na debianie lenny moge wykorzystac do sprawdzenia dysku pod wzgledem fizycznym (nie logicznym !) i ew. usuniecia/pominiecia bad sectorow ;]
bede bardzo wdzieczny ;]
gdzies tam wyczytalem, ze nie warto robic kombinacji z bad sectorami na zainstalowanym systemie na tym dysku ... mam knoppixa, wiec moge to zrobic spod poziomu knoppixa ;] tylko czy wtedy po zainstalowaniu systemu od nowa nie bedzie takiej sytuacji, ze odrzucone bad sectory znowu beda przywrocone do struktury dysku ?
dzieki z gory za odpowiedz ! pozdrawiaaaaaaam !
wesolych swiat !
sytuacja wyglada tak:
mam w piwnicy komputer, bez monitora, bo wsadzilem mu karte wifi, lapie mi zasieg z domu, wiec jest to taki mini serwer, na ktorym sciagam torrenty przy pomocy programu rtorrent ;]

wszystko jest okej ;]
jest jednak problem z dyskiem, zakladam, ze sa to bad sectory, dysk mam od kumpla ...
system stawia sie prawidlowo, wszystko dziala, nie wywala bledow, dopiero gdy zainstaluje rtorrent i dodam juz tyle torrentow, ze dysk juz troche sie zapelni - 40 gb (okolo 7 torrentow) - filmy dvd 4,5 gb ;] ... to gdy sie troche sciagnie nagle system pada, wywala tam jakies bledy i porazka ...
no i teraz sedno sprawy ... potrzebowalbym jakiegos programu, ktory nie tylko fizycznie przeskanowalbymi dysk, ale rowniez w jakis sposob usunal z obiegu bad sectory - zeby dysk mial mniejsza pojemnosc, ale zeby mozna bylo z niego korzystac ;] z tego co pamietam w windowsie dalo sie tak zrobic ;] wiec mysle, ze w linuksie tez sie da ;]
ogolnie prosze powiedziec co na debianie lenny moge wykorzystac do sprawdzenia dysku pod wzgledem fizycznym (nie logicznym !) i ew. usuniecia/pominiecia bad sectorow ;]
bede bardzo wdzieczny ;]
gdzies tam wyczytalem, ze nie warto robic kombinacji z bad sectorami na zainstalowanym systemie na tym dysku ... mam knoppixa, wiec moge to zrobic spod poziomu knoppixa ;] tylko czy wtedy po zainstalowaniu systemu od nowa nie bedzie takiej sytuacji, ze odrzucone bad sectory znowu beda przywrocone do struktury dysku ?
dzieki z gory za odpowiedz ! pozdrawiaaaaaaam !

wesolych swiat !