kde - czarny ekran po upgrade
: 18 listopada 2007, 15:08
Witam,
po środowo-wieczornym upgrade' ie pakietów (na pewno pakiet polonizacyjny + jakieś 2 zależące biblioteki - nazwy niestety nie pamiętam) przestało mi działać kde, a konkretniej nie mogę go uruchomić, działają zaś wszystkie programy spod kde (m. in kwrite, kicker, amarok).
W logu od xorga żadnych błędów (poza tym - jako że działa np fluxbox - to nie wina xorga), na konsoli na której uruchamiam kde też nic ciekawego w trakcie uruchamiania się nie raportuje - zaś na 7 konsoli tylko czarny ekran z kursorem (strzałka a nie krzyżyk, więc uruchamia się chyba nieco więcej niż czysty xorg). Zabicie xów wywołuje w konsoli komunikat:
po kilku sekundach komunikaty od artsa i
Usunięcie katalogu .kde powoduje uruchomienie się wizarda od konfiguracji ustawień, po czym dalsza sytuacja jak wcześniej.
Przeinstalowałam pakiety kde-base-*, kde-i18n-pl, kdelibs4c2a (tu kdeinit), kdesktop (bo też na "k" :-P ) - bez rezultatu.
Co prawda bez kde można żyć, ale jestem do niego dość przywiązana.
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki, bo mi się skończyły pomysły.
pozdrawiam
EDIT:
[ Dodano: 2007-11-19, 08:12 ]
Dzięki uprzejmości pewnego kolegi (nie będę wymieniać z imienia, bo może sobie tego nie życzy, ale ogromne podziękowania :-) ), problem został połowicznie rozwiązany.
Uruchamianie kde za pomocą kdm pozwoliło na obejście problemu.
Każdy na pewno jednak widzi, że jest to tylko paskudna łata na jakże eleganckiej marynarce.
Pomijając fakt, że nie cierpię wszelakich menadżerów logowania, takie rozwiązanie nie usuwa problemu, a jedynie pozwala na jego obejście - stąd moja prośba pozostaje nadal aktualna...
po środowo-wieczornym upgrade' ie pakietów (na pewno pakiet polonizacyjny + jakieś 2 zależące biblioteki - nazwy niestety nie pamiętam) przestało mi działać kde, a konkretniej nie mogę go uruchomić, działają zaś wszystkie programy spod kde (m. in kwrite, kicker, amarok).
W logu od xorga żadnych błędów (poza tym - jako że działa np fluxbox - to nie wina xorga), na konsoli na której uruchamiam kde też nic ciekawego w trakcie uruchamiania się nie raportuje - zaś na 7 konsoli tylko czarny ekran z kursorem (strzałka a nie krzyżyk, więc uruchamia się chyba nieco więcej niż czysty xorg). Zabicie xów wywołuje w konsoli komunikat:
Kod: Zaznacz cały
xinit: connection to X server lost.
Rozłączenie
GOT SIGHUP
startkde: Could not start kdeinit. Check your installation.
Kod: Zaznacz cały
startkde: Running shutdown scripts...
Przeinstalowałam pakiety kde-base-*, kde-i18n-pl, kdelibs4c2a (tu kdeinit), kdesktop (bo też na "k" :-P ) - bez rezultatu.
Co prawda bez kde można żyć, ale jestem do niego dość przywiązana.
Z góry dzięki za wszelkie wskazówki, bo mi się skończyły pomysły.
pozdrawiam
EDIT:
Kod: Zaznacz cały
$ cat /etc/debian_version
lenny/sid
[ Dodano: 2007-11-19, 08:12 ]
Dzięki uprzejmości pewnego kolegi (nie będę wymieniać z imienia, bo może sobie tego nie życzy, ale ogromne podziękowania :-) ), problem został połowicznie rozwiązany.
Uruchamianie kde za pomocą kdm pozwoliło na obejście problemu.
Każdy na pewno jednak widzi, że jest to tylko paskudna łata na jakże eleganckiej marynarce.
Pomijając fakt, że nie cierpię wszelakich menadżerów logowania, takie rozwiązanie nie usuwa problemu, a jedynie pozwala na jego obejście - stąd moja prośba pozostaje nadal aktualna...