Strona 1 z 1

[+] Problem z g++

: 05 listopada 2007, 14:02
autor: datar
OK, od 10ciu lat używam slackware.
Zainstalowałem sobie debka, bo potrzebowałem czegoś, pod czym można szybko i bezboleśnie zainstalować najnowsze wynalazki. Ale powiem szczerze, kapke się gubię.

Obecnie problem mam taki:
Chciałem sobie cośtam skompilować. OK.

Kod: Zaznacz cały

lappi:/home/xxx# g++ myprogram.cpp
bash: g++: command not found
Manager pakietów pokazuje, że g++ mam zainstalowany w wersji 4.2.
Co jest grane??

: 05 listopada 2007, 15:19
autor: ShinnRa
najprościej:

Kod: Zaznacz cały

$ whereis g++
jak to nic nie da to spróbuj:

Kod: Zaznacz cały

# find / -iname "g++" -exec ls -l {} \;
a jak to nic nie da to sprawdź co ci wyświetli:

Kod: Zaznacz cały

$ dpkg -l | grep g++

: 05 listopada 2007, 15:21
autor: datar
Cóż, tak jak mówiłem kompilator JEST zainstalowany!!!

Kod: Zaznacz cały

lappi:/usr/src# dpkg -l | grep g++
ii  g++-4.2                              4.2.2-3                     The GNU C++ compiler
Jeszcze jakieś pomysły??

Ps. whereis też znajduje g++'a...

EDIT: w dodatku:

Kod: Zaznacz cały

mc@lappi:/usr/src$ ls /usr/bin | grep g++
g++-4.2
i486-linux-gnu-g++-4.2
W debianie muszę sobie sam dowiązania robić???
Eeee.... nie chce mi się wierzyć...
Czy może z racji tego, że jest wiele wersji dostępnych w repozytorium trzeba zawsze dodawać numerek?

: 05 listopada 2007, 15:55
autor: db

: 05 listopada 2007, 16:01
autor: datar
db: A co to ma mieć do rzeczy?

EDIT: ale OK. Dowięzanie symboliczne sobie zrobię....

: 05 listopada 2007, 16:19
autor: db
datar pisze:db: A co to ma mieć do rzeczy?
Masz napisane która paczka zapewnia symlinka do g++-4.2?

: 05 listopada 2007, 16:33
autor: datar
No racja.
Widać mi umknęło, że przy instalacji źródeł jajka 2.6.22 odinstalowało mi to (razem z QT i paorma innymi rzeczami).

Widać zarządzanie pakietami w debianie jest bardziej skomplikowane niż mi się wydawało.

MOżna zamknąć.