Polskie Forum Użytkowników Debiana

To znowu ja. Trzeszczy mi dźwięk m.in. gdy gram w openarena. Wygląda to tak jakby były to zakłócenia od karty graficznej ponieważ nie ma tego problemu z mp3 zni ogg. Nawet z filmami jest ok. Jest to jednak o tyle mało prawdopodobne, że ani w Windows ani w Fedorze nie było z tym kłopotu. Czy macie jakieś propozycje o co może chodzić i co z tym zrobić? Z góry dzięki za pomoc.

Mi pomogło to:
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=494

Pierwsze kroki to ja już wykonalem jesli chodzi o ALSE i alsaconf. Rozumiem, że ustawienie miksowania może pomóc (tego punktu jeszcze nie wykonywałem). Mam tylko pytanie. Skąd mam wiedzieć czy moja karta obsługuje miksowanie sprzętowe? Jest to SB Audigy SE i raczej moge jednocześnie oglądać filmy i słychać muzyki więc domyślam się że obsługuje, ale może się mylę?


EDIT
Wykonałem już wszystkie kroki z tamtego poradnika. Problem jest dalej ten sam. Mam jednak pomysł jak go rozwiązać. Potrzebuję tylko kogoś kto wie jak to zrobić

Przypomniało mi się, że w Windows miałem podobny problem. Rozwiązanie jest mniej więcej takie:
Chodzi o to, żeby karta przestała monitorować wejście mikrofonu (albo jakieś inne wejście ale chyba mikrofonowe). I nie chodzi tu o żadne mute ani wyciszenie. Trzeba zrobić tak żeby nie szukało sygnału. Jestem prawie pewny ze to jest to. W Windows w sterach od Creative był taka opcja natomiast nie wiem jak można by to zrobić w linuksie. Jestem dość początkujący ale szybko się uczę Myślę także, że da się to zrobić bo w Fedorze było wszystko ok. Niestety wyleciała już z kompa i nie mogę porównać plików konfiguracyjnych.

Teraz uzasadnienie jakby ktoś nie wierzył (oczywiście zakładam że mogę się mylić ale problem jest praktycznie identyczny jak ten w Windows). Jeśli chodzi o trzaski to na paru forach była pomoc typu "nie dawaj głośności na maksa". U mnie im głośniej w systemie a ciszej na wzmaku tym lepiej. Zakłócenia na wyjściu mają cały czas taką samą moc, bez względu na poziom głośności. Im głośniej dam w systemie na wyjściu karty tym są mniej słyszalne na tle sygnału pożądanego. Im ciszej dam na wyjściu karty tym głośniejsze są trzaski bo różnica w poziomach sygnałów jest mniejsza i wzmak wzmacnia wszystko tak samo. Taka jest moja teoria. Z góry dziękuję za pomoc