Strona 1 z 2
Temperatura
: 04 października 2007, 18:26
autor: Junkers
To może temat mniej związany z Debianem lecz nie mam się gdzie poradzić.
Posiadam płytę główną Gigabyte M61SME-S2 jej specyfikacja jest >>>
tutaj<<<
Podczas zupełnie nie obciążonej pracy chipset grzeje mi się do 41-42 stopnie C a przy bardziej wytężonej pracy do 43-44. Czy powinienem być zaniepokojony??? Może zainwestować w jakiś wiatraczek???
EDIT
Chciałem dodać że powyższe wyniki były robione SpeedFan-em i że temperatura procesora wynosiła 33 stopnie C. Pozainstlowaniu Everesta który podobno jest lepszy od SpeedFana wyszlo mi że płyta główna grzeje mi się do 39 stopni C, a procesor ma UWAGA... 10 stopni... :mrgreen:
i komu teraz wierzyć??
: 04 października 2007, 18:33
autor: yantar
To normalna temperatura pracy chipsetu (tym bardziej jest ok bo nie ma duzego skoku temperatury przy obciazeniu w stosunku do niobciazonego ukladu). Dla pocieszenia cie na moim Abicie chipset wyciagal czasem 70C ;]
Wiatraczek, mozna ale raczej za duzej roznicy nie wyciagniesz, przy chipsecie bardziej sprawdza sie jakis chlodzenie wodne.
Edit. Przy takich klockach jak 10C na procesorze prawdopodobnie uszkodzony/zle umiejscowiony/zle skalibrowany czujnik lub bledy odczytu z biosu. (sprawdz czy Everest/SpedFan poprawnie obsluguje twoje czujniki) Poszperaj na necie czy ludzi pisza o problemach z temperatura na tej plycie.
Everest faktycznie jest dosc dobry do pomiarow bo ma obsluge debugowania zlej kalibracji czujnikow. Ale sa granice.
Ps. Zainstaluj na Debianie lm-sensors i tez sprawdz. U mnie byly problemy na WinXP z poprawnym odczytem. Na Debianie jest ok.
: 09 października 2007, 08:59
autor: tanatos
Ty się przejmujesz takimi temperaturami Junkers? (BTW
bardzo temperaturowy nick :-P) Mój laptop w idlu ma po 65C na obu rdzeniach, nie pytajcie ile jak gram w coś 3d... :-) Ale chyba taka po prostu jego specyfika (procesory AMD64 Turion x2 tak mają podobno), trzeba tylko uważać żeby sobie czegoś nie poparzyć jak się go trzyma na kolanach. ;-)
: 29 stycznia 2008, 14:20
autor: Junkers
Przepraszam za odkopanie starego tematu ale znów mam problem o podobnej materii:
Niedawno kupiłem sobie GIGABYTE GeForce 7900 GT ogólnie jestem bardzo zadowolony ponieważ wydajność znacznie wzrosła. Niestety martwi mnie jej temperatura : w spoczynku (pulpit / Mozilla)
ok 44° C. Ale specjalnie zacząłem ją katować Test Drive Unlimited na maksymalnych detalach i temperatura procesora graficznego skoczyła do... uwaga... 63° C :-|
Czy to za wysoka temperatura??? Czy komuś tak samo sie grzeje ???
Moim zdaniem radiator na tej karcie jest trochę za mały, mój znajomy ma ASUS GeForce 7800 GTX a radiator ma 4x większy :-/

: 29 stycznia 2008, 15:13
autor: fnmirk
Junkers pisze:ok 44° C. Ale specjalnie zacząłem ją katować Test Drive Unlimited na maksymalnych detalach i temperatura procesora graficznego skoczyła do... uwaga... 63° C :-|
Czy naprawdę to aż taki problem --- bo po przeczytaniu tego co napisałeś teraz i wcześniej to moim zdaniem szukasz problemów, tam gdzie ich nie ma.
Sprawdzam napięcia zasilania i specyfikację producenta odnośnie danego urządzenia i pracuję na nim zgodnie z przeznaczeniem i to wszystko.
W specyfikacji są podane dopuszczalne warunki pracy. To co Ty przedstawiasz, mieści się w zakresie dopuszczalnych tolerancji --- chyba że dysponujesz, odpowiednio bogato wyposażonym laboratorium pomiarowym i pragniesz uzyskać dokładną specyfikację danego zestawu.
Tolerancja wykonania elementów elektronicznych to przeważnie średnio 5% (kondensatory elektrolityczne więcej, nawet do 20%). Policz ilość elementów danego urządzenia np.: płyty głównej i na tej podstawie spróbuj ustalić procent powtarzalności wykonania (rozbieżność podanych średnich parametrów specyfikacji z tym co Ty uzyskujesz).
: 29 stycznia 2008, 16:01
autor: yantar
Junkers pisze:Moim zdaniem radiator na tej karcie jest trochę za mały, mój znajomy ma ASUS GeForce 7800 GTX a radiator ma 4x większy
Coz sam sobie odpowiedziales niektorzy producenci lubia oszczedzac na tym na czym nie powinni, a ze ceny metali w ostatnich czasach wysokie to.. =]
Mozesz jeszcze poszperac kto jest przedstawicielem Gigabyte w Polsce i wyslac mejla zeby ci ktos rzeczowo odpowiedzial jakie sa tempeatury dla tej karty. (Albo bezposrednio na stronie gigabyte.pl tam jest do wybrania kraj (choc nie wiem do konca czy to jest przekierowanie gdzies do przedstawiciela do nas i czy nie trzeba skrobnac po angielsku.)
No i zawsze zostaje opcja zle osadzony radiator.
: 29 stycznia 2008, 17:56
autor: Junkers
fnmirk pisze:
Czy naprawdę to aż taki problem --- bo po przeczytaniu tego co napisałeś teraz i wcześniej to moim zdaniem szukasz problemów, tam gdzie ich nie ma.
Może to i racja ale nie było by miło jakby nowa k. graf. mi sie spaliła ]Coz sam sobie odpowiedziales niektorzy producenci lubia oszczedzac na tym na czym nie powinni, a ze ceny metali w ostatnich czasach wysokie to.. =] [/quote]
Może dokupić dodatkowe chłodzenie np. ZALMAN ??? :-?
: 29 stycznia 2008, 18:12
autor: fnmirk
Znasz prawa Murphy'ego
>>klik<<
: 29 stycznia 2008, 18:43
autor: daniel_wrobel
Na karcie graficznej to można się martwić dopiero >80-90 stopni.
: 29 stycznia 2008, 18:55
autor: GIGABYTE
Junkers, nie masz się o co martwić, u mnie na chipsecie cały czas jest 70st. Co do temp procka to Everest przekłamuje, najlepiej patrzyć w biosie. A co do karty to procki z serii 7 próg mają bodajże 110st, także zapas jeszcze masz. Ja na swoim 7600GS, mam zalmana a ta w spoczynku ma 43st, a w stresie nie dochodzi do 50st

Na tym GIGABYTE temperatura jak najbardziej prawidłowa
