Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam,

Po niedawnym update compiz przestał działać. Czy ktoś miał podobnie?
Pakiety compiza są z oficjalnego repozytorium.

Wcześniej 0.2.2, po update 0.5.2 (lenny). Konfigurację xorg mam z poprzedniej wersji, ale po poszukiwaniach na google stwierdzam, że nic się nie zmieniło. Eksperymentowałem też trochę, próbując zarówno odpalić z XGL jak i AIGLX. Bez rezultatów.

Co to znaczy że nie działa?
Nie ma obramowań od window menagera, brak wszelkich efektów. Jedyne co się zachowuje prawidłowo to mysz. Można kliknąć na menu i odpalić jakieś aplikacje, ale nie można już przywrócić dekoracji okien.
Wcześniej żeby ubić compiza używałem: Teraz te polecenia nie dają oczekiwanych rezultatów.
Ustawienia compiza z poprzedniej wersji zostały usunięte: Właściwie to mój problem wygląda na mocno zbliżony do tego tutaj, a może nawet to ten sam:
Problem jakiegoś niemca.
Dla chętnych mogę przetłumaczyć.

Dodam jeszcze, że po odpaleniu: wyświetla się coś takiego: oczywiście: Nawet wrzuciłem nową wersję sterowników nvidii.

Zawartość mojego xorg.conf można zobaczyć tutaj ,a logi xservera
tutaj.

Proszę pomóżnie :-(

No to mamy dokładnie ten sam problem

¦wieża wersja Compiz Fusion nie powinna już stwarzać takich problemów. Właśnie jestem po full-upgrade, powróciły obramowania i efekty.

Pakiety compiza są z oficjalnego repozytorium.

a tam nie ma raczej

¦wieża wersja Compiz Fusion

Nie widzę żeby się rzekome poprawki pojawiły w lennym.

Otwórz CompizConfig Settings Manager, wejdź w preferencje i format zapisu zmień na Flat-File Configuration Backend, potem odpal ponownie Compiza

Otwórz CompizConfig Settings Manager

W dystrybucji nie widzę nic takiego.
Za to przeczytałem, że jest taka paczka pod compiz-fusion. Ale ja chcę tego z distro, tak jak na górze pisałem.

fabix pisze:Nie widzę żeby się rzekome poprawki pojawiły w lennym.

Mój błąd. Nie doczytałem, że używasz oficjalnego repozytorium. Taki sam błąd z brakiem obramować i efektów miałem u siebie na Compiz Fusion z repozytorium Tuxfamily i wczorajsza wersja nie posiadała już błędów.

No i po problemie, rozwiązanie jak zwykle okazało się banalne.
Mianowicie to był mój błąd:

Ustawienia compiza z poprzedniej wersji zostały usunięte:

Gdzieś wyczytałem, że powinno się usunąć ustawienia z poprzednich wersji bo mogą być jakieś niezgodności, tak też zrobiłem. Nowa wersja z jakiś powodów nie utworzyła sobie żadnych ustawień domyślnych. Trzeba było po prostu wszystko włączyć, tj. dekorator okien, i poszczególne pluginy.
Dotarło to do mnie dopiero kiedy zainstalowałem compiz-fusion i odpaliłem ccsm (compizconfig-setting-manager) :mrgreen:

No i oczywiście fusion-icon wywalił jakiś mały log przy odpaleniu więc już można było zacząć kombinować. No ale i tak już zostanę przy compiz fusion, bo walka z tymi wszystkimi ustawieniami z gconf to już mnie zmęczyła (w oficjalnym repozytorium nie ma jeszcze paczki ccsm).

Poboczne pytanko mam jeszcze. Czy ktoś wie czy compiz pluje gdzieś logami? W /var/log pusto. Może trzeba na nim wymusić logowanie jakąś opcją?