Photoshop CS 8 PL i Linux Debian 4.0 Etch
: 14 września 2007, 14:39
Cześć. Przejrzałem forum, w poszukiwaniu tematu czy da się zainstalować Adobe Photoshop na Linuksie. No i oczywiście, da się! Napiszę, małe HowTo jak zrobiłem to ja.
GimpShop nie wystarcza mi w pełni, jest nieporęczny, ze względu na kilka okien, a jego interfejs nie jest tak przejrzysty, jak interfejs Photoshopa. ¯eby zrobić jakąś grafikę, nie muszę włączać Windowsa. Wszystko mam dosłownie pod ręką. Zainstalowałem Photoshopa, na początku na Wine, ale coś mu nie pasowało, nie działało i musiałem znaleźć inny sposób. Okazał się nim CrossOver.
A więc tak:
Na początek, zaopatrujemy się w CrossOver. No niestety, jeśli nie stać nas na jego kupno musimy zaopatrzyć się w instalator CrossOver z sieci p2p, lub innego źródła.
Ja zdobyłem CrossOver w paczce .DEB. Zapisałem ją na pulpicie.
No i tak się instaluje nam CrossOver w systemie.
Następnie zaopatrzamy się w instalator Photoshopa w pliku .ISO. Aby go otworzyć, czynimy takie kroki:
Tak więc mamy otworzony obraz iso, w zmontowanym katalogu {/mnt/iso}.
By rozpocząć instalację systemu, należy w KMenu odnaleźć wpis:
To już wszystko.
Adobe Photoshop otworzymy:
Aplikacja zacznie się uruchamiać. Pierwszy raz, może to trwać dość długo, ale powinno się udać (jakieś 5 minut).
Co by tu dodać jeszcze.. Może jakieś małe opinie ode mnie:
Photoshopa odpaliłem na AMD XP 1600+, 640RAM, GeForce 2 64mb. System to Debian Etch 4.0 z KDE. Program chodzi znośnie, dośc szybko i stabilnie. W większości działa ( w większości, bo jeszcze nie zdążyłem sprawdzić wszystkiego)
Jeśli coś nie będzie pasować programowi przy starcie, to może będziemy musieli doinstalować jeszcze Wine. (Ja mam CrossOver i Wine w systemie. Możliwe że PS, korzysta też z jakiejśc biblioteki Wine).
Kilka screenów, " Photoshop under Linux " w akcji:




No i to byłoby na tyle. Jeśli jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
GimpShop nie wystarcza mi w pełni, jest nieporęczny, ze względu na kilka okien, a jego interfejs nie jest tak przejrzysty, jak interfejs Photoshopa. ¯eby zrobić jakąś grafikę, nie muszę włączać Windowsa. Wszystko mam dosłownie pod ręką. Zainstalowałem Photoshopa, na początku na Wine, ale coś mu nie pasowało, nie działało i musiałem znaleźć inny sposób. Okazał się nim CrossOver.
A więc tak:
Na początek, zaopatrujemy się w CrossOver. No niestety, jeśli nie stać nas na jego kupno musimy zaopatrzyć się w instalator CrossOver z sieci p2p, lub innego źródła.
Ja zdobyłem CrossOver w paczce .DEB. Zapisałem ją na pulpicie.
Kod: Zaznacz cały
su
[podajemy hasło admina]
cd Desktop/
dpkg -i Crossover* {podajemy pełną nazwę pliku .deb
Następnie zaopatrzamy się w instalator Photoshopa w pliku .ISO. Aby go otworzyć, czynimy takie kroki:
Kod: Zaznacz cały
su
[hasło]
mkdir -p /mnt/iso {jeśli już wcześniej nie montowaliśmy obrazu ISO
mount -o loop /sciezka/do/obrazu/photoshop.iso /mnt/iso
cd /mnt/iso
ls -l
By rozpocząć instalację systemu, należy w KMenu odnaleźć wpis:
Otwiera nam się okno CrossOver, zaznaczamyCrossOver> Zainstaluj oprogramowanie Windows
Otwiera nam się okno instalatora Adobe. Wszystko czynimy już krok po kroku, tak jak w Windows. Na koniec instalacji w oknie CrossOvera klikamy przycisk "Tak", co kończy proces instalacji (zamyka okno). CrossOver wykona jeszcze kilka swoich czynności, i klikamy OK."Zainstaluj nieobsługiwane oprogramowanie> Dalej> [wybieramy plik .exe, który znajduje się w /mnt/iso/setup.exe]> Dalej"
To już wszystko.
Adobe Photoshop otworzymy:
Kod: Zaznacz cały
KMenu> Aplikacje Windows> Programy> Adobe Photoshop
Co by tu dodać jeszcze.. Może jakieś małe opinie ode mnie:
Photoshopa odpaliłem na AMD XP 1600+, 640RAM, GeForce 2 64mb. System to Debian Etch 4.0 z KDE. Program chodzi znośnie, dośc szybko i stabilnie. W większości działa ( w większości, bo jeszcze nie zdążyłem sprawdzić wszystkiego)
Jeśli coś nie będzie pasować programowi przy starcie, to może będziemy musieli doinstalować jeszcze Wine. (Ja mam CrossOver i Wine w systemie. Możliwe że PS, korzysta też z jakiejśc biblioteki Wine).
Kod: Zaznacz cały
su
[hasło]
aptitude install wine




No i to byłoby na tyle. Jeśli jakieś pytania, to chętnie odpowiem.