Strona 1 z 1

Zewnętrzny interfejs audio

: 06 września 2007, 21:07
autor: e-gore
Poszukuję profesjonalnej, zewnętrznej karty dźwiękowej, która działa pod Debianem (usb, firewire etc. - do notebooka).
Może ktoś spotkał się z takim urządzeniem? Może ktoś używa?
Nie mogę wygooglować nic sensownego - są karty full pro, ale o linuksie ani słowa... :-x

: 11 września 2007, 23:26
autor: a2m
Z tego co wiem, to ALSA obsługuje wszystkie lub prawie wszystkie karty na USB. Na oficjalnym wiki alsy można przeczytać: "All USB devices that are standards compliant will work. [...]", tak więc myslę, że możesz spodziewać się że większość kart usb będzie obsługiwana prawidłowo.

: 14 września 2007, 23:19
autor: e-gore
Mam na myśli urządzenia raczej tego typu: http://music-world.pl/emu-1616-m-profes ... -1890.html
...a przy takich kartach najczęściej widnieje napis WinXP (lub jakiś inne g... na W :-) ).
Miałem nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto używa z powodzeniem podobnego sprzętu na Debianie.

: 16 września 2007, 01:45
autor: a2m
:) Z tego co wiem, to żaden producent kart dźwiękowych do zastosowań profesjonalnych nie wspiera oficjalnie linuksa. Nigdy nie widziałem, żeby w opisie karty obok loga Win**** i/lub Maca był pingwin.

Wiem jednak że istnieją sterowniki pod UNIX/Linux do niektórych kart M-Audio. Na ich stronie w wyszukiwarce drajwerów są odnośniki do sterowników kart z serii Delta. Jednak po kliknięciu na (Click for info) pojawia sie taka strona Są to sterowniki do "non-commercial" albo "personal use", chyba że jesteś skłonny zapłacić 49.99$ albo używac ich nie-do-końca-legalnie ;)

Możesz tez poszukać na wiki projektu alsa, wpisując np. [pcmcia] albo [usb] żeby znaleźć obsługiwane karty na dany standard.

Ps.: Jak widzisz, generalnie jest ciężko. ;)

: 16 września 2007, 11:11
autor: e-gore
Jest ciężko? To tragedia... Pod linuxem są takie profesjonalne narzędzia jak jack, jamin, ardour etc. a z obsługą profesjonalnych kart padaczka. Przynajmniej tak mi się na razie wydaje...
Dzieki a2m. Mam teraz jakiś punk zaczepienia... ale jak widzę jeszcze dużo szukania mnie czeka.
Może tu: http://portal.linuxaudio.org/ .

: 16 września 2007, 23:08
autor: Stawi
A do czego potrzeba? Bo jak do mixera to moze wogole mixerek ktory ma odrazu dwie karty dzwiekowe wbudowane i przypinasz przez USB. Widziane sa jako dwie niezalezne karty dzwiekowe (przynajmniej pod WinXP). Dokladnych modeli nie znam, ale wiem ze Reloop ma cos takiego za ~1500zl.

: 16 września 2007, 23:32
autor: e-gore
Wiem, że są takie. Nie tylko Reloop ma podobne w ofercie... Na razie pytam o możliwość i jakość współpracy takiego sprzętu z linuxem (najlepiej Debianem!); czy da się wykorzystać 100% możliwości urządzenia, etc.
Głupio byłoby instalować winde, z powodu karty dźwiękowej... ;-)

: 19 września 2007, 13:43
autor: Stawi
Reloop byl tylko przykladem ;)
Mysle ze najlepiej "use Google Luke" jak znajdziesz model ktory ci sie podoba ;P