Ostatnio brat znajomej kupił sobie nokie 6310i (jeszcze tak ą z czarno-białym wyświetlaczem)

i bez aparatu - wersja biznesowa w sumie. No i bateria trzyma podobno 17 dni...
A cena tkiej zabawki to ponad 200 zł na alledrogo.
Gdzieś w 2014 czytałem na temat powrotu ludzi do starych telefonów i zastanawiałem się czy będzie to masowy boom jakiś. Proste, mało skomplikowane, wytrzymałe z długą żyotnąścią baterii..
Mamy już 2016 i jakoś tego boomu nie widać , a mało tego na dodatek wzrasta liczbą sprzedawanych smartfonów, a coraz mniej ludzi widzę ze zwykłymi komórkami.
z urządzenia, które miało służyć do dzwonienia i sms stworzyli młe przenośne komputery. I po co to komu?