Polskie Forum Użytkowników Debiana

Zainstalowałem na laptopie wersję debian wheezy (7.7.0 iso amd64).
Ustawiłem repozytoria na: Następnie wydałem polecenie: Po aktualizacji debiana w pliku /etc/apt/sources.list zmieniłem każdy wyraz z wheezy na jessie i wydałem polecenie
Pojawiła się informacja o konfikcie zależności z propozycją usunięcia chyba pięciu paczek - zaakceptowałem ją.
Po dłuższej chwili aktualizacja zakończyła się i miałem debiana 8.0 jessie (oczywiście wykonałem restart systemu).

Pytanie: Dlaczego po ponownym uruchomieniu komputera i wydaniu polecenia jeszcze dwa razay mnóstwo pakietów było aktualizowanych? Przecież polecenie dist-upgrade powinno zaaktualizować system do najnowszej wersji?

Ja ostatnio robiłem aktualizacja wheezy -> jessie ( desktop z xfce na pokładzie + kilka różnych programów) i nie zaciekawie ta aktualizacja poszła.
Zdecydowałem się na nową instalacje z wykorzystaniem codziennej migawki jessie netinstall...


A tak kiedy używasz aptitude masz do wyboru potwierdzenia działania Y,n,q ( YES, No, Quit) Kiedy za każdym razem będziesz wciskał N, aptitude będzie poszukiwał innych rozwiązań usuwania zależności. Aż zejdzie do niewielkiej liczby albo nawet i do 0 usuwanych plików . Kwestia kiedy i na jakie działanie się zdecydujesz.

Yampress pisze:Ja ostatnio robiłem aktualizacja wheezy -> jessie ( desktop z xfce na pokładzie + kilka różnych programów) i nie zaciekawie ta aktualizacja poszła.
Zdecydowałem się na nową instalacje z wykorzystaniem codziennej migawki jessie netinstall...

Ja właśnie dzisiaj puściłem i w xfce dziwne rzeczy się działy z rysowaniem okien, np. terminal nie miał obramowania, samo czarne tło i okna nie można było przesuwać.

Yampress pisze: A tak kiedy używasz aptitude masz do wyboru potwierdzenia działania Y,n,q ( YES, No, Quit) Kiedy za każdym razem będziesz wciskał N, aptitude będzie poszukiwał innych rozwiązań usuwania zależności. Aż zejdzie do niewielkiej liczby albo nawet i do 0 usuwanych plików . Kwestia kiedy i na jakie działanie się zdecydujesz.

Tak wiem o tym. Nie wiem tylko dlaczego po wykonaniu aptitude dist-upgrade i teoretycznie pełnej aktualizacji do aktualnej wersji jessie, wykonywanie kolejnych aptitude full-upgrade nadal mnóstwo rzeczy aktualizuje... W takim razie co robi aptitude dist-upgrade. Przypomnę, że to była świeża instalka podstawowego systemu (bez X)

bo jessie jeszcze nie jest stable? Więc aktualizacja jeszcze nie dopracowana?

Też miałem ten sam motyw. Chciał aktualizować te same paczki, które wcześniej zaktualizowałem

Dlaczego po ponownym uruchomieniu komputera i wydaniu polecenia [...] jeszcze dwa razay mnóstwo pakietów było aktualizowanych? Przecież polecenie dist-upgrade powinno zaaktualizować system do najnowszej wersji?

Bo wersje pakietów i ich zależności dynamicznie się zmieniają. Obowiązuje pewna sekwencyjność. Zmieni się wersja jednego pakietu, a on ma powiedzmy w zależnościach stado innych pakietów, które zostaną "pociągnięte" dopiero po aktualizacji tego pojedynczego pakietu.