Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam! Chciałem sobie zainstalować antywirus Avast po linuksa (avast4workstation_1.3.0-2_i386.deb). Niestety po instalacji (niby wszystko poszło OK) przy próbie uruchomienia pojawia się komunikat "An error occured in avast! engine: zły argument" i Avast nie startuje. Czy może być to spowodowane ?
Mam: Linux debian-komp 3.2.0-4-686-pae #1 SMP Debian 3.2.57-3+deb7u2 i686 GNU/Linux
Debian version: 7.5

http://di.com.pl/m/art,47738.html polecam poczytać, avasta nigdy nie instaluj.

Ja osobiście ciągle miałam z nim problemy, dlatego zrezygnowałam.

Ja nie mam wcale takich wynalazków.

clamtk
chkrootkit
rkhunter

i iptables sobie skonfigurować trochę

Ja osobiście nie konfiguruję Iptablesów i nie mam żadnych Clamów, Avastów i innych niepotrzebnych gadżetów a od 4 lat linuks jest moim podstawowym systemem na moich komputerach i w ciągu 4 lat na oczy nigdy nie widziałem działalności żadnego robactwa czy wirusów...

no też i prawda na liuxsie raczej mało tego

Przez kilka lat użytkowania linuxa nie natrafiłem jeszcze na żadnego wirusa w swoim systemie.... Fakt dopiero zaczynają coś tam może pisać na ten system. Ale i tak jest on bardzo bezpieczny w tej sferze


Twórcy Nortona: oprogramowanie antywirusowe jest już "martwe
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/sym ... oniec.html
http://technologie.gazeta.pl/internet/1 ... rawde.html


I nie widze sensu instalowania takiego dziadostwa pod linuxem.

Avast na Windows to jest shiet którego bym nie chciał jak by za to płacili. Na Linuksa jest sprawdzony clamav.

Zwykły użyszkodnik nie potrzebuje antywirusa na linuxa.