Polskie Forum Użytkowników Debiana

W ramach ciekawostek.
Tak sobie czytam na Onecie.
Ostatnio gdzies mi migleno ze z Top 500 superkomputerow ok 80% z nich pracuje pod kontrola GNU/Linuxa.
Wszedlem na strone top 500 ale juz dosc poznio i ciezko mi to zweryfikowac. ("musk" wysiada =])

taa, wtedy wszystko szybko chodzi, ale choćbyś nie wiem ile dodał procków, dysków ramu i tak zawsze braknie Ci miejsca ... w pokoju na to cudo

Ten superkomputer to klaster, a ten typ sklada sie o ile dobrze kojarze z wielu komputerow. Ale sa i inne. =]

A inych ciekawostek co jeden gostek napisal.
Tu pytanie do czego mu sluzy: Odpowiedz:

w sumie klaster to nie taki zły pomysł, ale jak to zrobć, żeby raz działało jako klaster (kompilacja i grafika) a raz jako mała sieć lokalna (1 komp jako "bank pamieci"-dyski dane, a pozostałe jako bootowane zeń klienty)
i jeszcze kto zapłaci za prąd?

Dominik pisze:w sumie klaster to nie taki zły pomysł, ale jak to zrobć, żeby raz działało jako klaster (kompilacja i grafika) a raz jako mała sieć lokalna (1 komp jako "bank pamieci"-dyski dane, a pozostałe jako bootowane zeń klienty)
i jeszcze kto zapłaci za prąd?

to co opisales to nie klaster tylko grid. w klastrze maszyny musza byc homogeniczne.

W Polsce maszyny większe od PC'ta są mało znane, ale w innych krajach wiele dużych przedsiębiorstw używa maszyn IBM z ich przedziwnymi systemami operacyjnymi. Są też Tandemy (co prawda, już kto inny je produkuje), gdzie, jak żartuje moja Dyrekcja, nawet klawisze w klawiaturach są redundantne... a system operacyjny jest bazą danych i językiem programowania w jednym, tak że nikt się nie bawi w jakieś C, czy Oracla, bo wszystko ma bez dodatkowej kasy...

Pozdrawiam

... a system operacyjny jest bazą danych i językiem programowania w jednym, tak że nikt się nie bawi w jakieś C, czy Oracla, bo wszystko ma bez dodatkowej kasy...

to mi przypomina stare dobre ZX Spectrum... jak ta historia zatacza koło...
Czy ilość użytkowników np. tego forum nie jest już porównywalna z ilością komputerów w Cernie? To dopiero superkomputer

Co do wydajnosci kompow, to SETI@Home (szukanie ufolutkow) podobno niezle smiga sumarycznie, tak samo jak distributed.net ktore lamie w tej chwili RC5-72. Koszty takiego czegos sa zerowe w porownaniu do zakupu super komputerow, jednak trzeba liczyc na to ze komus sie bedzie chcialo udostepnic moc obliczeniowa. Jesli ktos nie orientuje sie w ogole czym sa te projety to tylko tak wspomnie ze sciagasz programik-klienta, ktory sie laczy do glownego serwera, dostaje jakas porcje danych, cos tam sobie z tego policzy i odsyla odpowiedz. Kto bedzie szczesliwcem i jego komputer obliczy probke z rozwiazaniem, czasem wygrywa jakas nagrode - jednak szansa na to jest porownywalna do wygrywania w totolotka kilka razy pod rzad
Oczywiscie nie kazda rzecz sie da w taki sposob zrobic, czasem kwestia przeslania danych/odpowiedzi zajmuje zdecydowanie wiecej niz tak naprawde trwa - wiec np konwersja DVD w ten sposob nie ma wiekszego sensu.

Moze glupio prosba ale co mi tam:
Ma ktos moze jakies proste/podstawowe opisy jak sie robi klaster a jak grida? Czym sie to wtedy "je" i co to potrafi? Dysponuje w domku kilkoma starszymi komputerami, jakby poskladac wszystkie te co sa wczesciach to mysle ze 8 by wyszlo kompletnych. Wiem ze wydajnoscia to sie bedzie umywac do najtanszego c2d albo nawet p4, bo wiekszosc to p1, max p2 ale chodzi o sam koncept zrobienia czegos takiego
Juz sie bawilem w raidy tylko ze kontrolerow IDE zamalo.. Mialem calkeim fajny bo mial DMA to sie spalil czy cos - nie dziala w kazdym razie. Pod plyte podpiac moge max 4 dyski, a mam ich sporo wiecej. Szkoda ze wiekosc to starocie tak od 1-5gb wiec tez wydajnosc/awaryjnosc sie nie umywa do czegokolwiek nowego za pare zlotych - ale jak mowilem chodzi o testowanie. Nie kupie kilku nowych dyskow i nie bede sprawdzac czy IDE dzila dobrze na HOTswap - o dziwo dziala.. teoretycznie... i nie zawsze... czyt. pare linijek wyzej o spalonym kontrolerze

Dominik pisze:to mi przypomina stare dobre ZX Spectrum... jak ta historia zatacza koło...

Tyle, że ZX Spectrum było zabawką, a na Tandemach chodzi Giełda Papierów Wartościowych i rozliczenia kart płatniczych w PolCardzie...

Pozdrawiam

wojtekz_ to my dzisiaj myślimy o spectrum jako o zabawce. W swoim czasie to było dość mocne narzędzie do pracy, taki protoplasta PC. Jeśli dobrze pamiętam to animacje z seksmisji tworzono właśnie na nim. Osobiście widziałem tylko jego zastosowanie w obliczeniach chemicznych, ale nie pytaj o szczegóły bo to było niewiele później niż epoka pieluch. A co do giełdy... no cóż na tym polega kapitalizm, że dziecinna gra w monopol urasta do rangi sportu ponadnarodowego.
nie chcę nikogo urazić, ale perspektywa tego co jest zabawką a co nią nie jejt zbyt zależy od chwli by można to było oceniać - stąd ten offtop z kołchozu
A tak trochę poważniej jak zaklasyfikowac aplkacje postawioną na kilku maszynach wirtualnych np.: serwer + kilku klientów przejmujących część funkcji aplikacji na serwerze. Czym to myślenie różi się od myślenia z podziałem procesów na kilka procesorów np. w gridzie?