Polskie Forum Użytkowników Debiana

Heja
Synchronizuję sobie taki jeden katalog z maszyny stacjonarnej na laptopa. Standardowo wykorzystuję do tego rsync: To polecenie wydaję na laptopie. 192.168.0.31 to IP stacjonarnej maszyny.
Wszystko świetnie, tylko robienie takiej synchronizacji poprzez wifi to jakaś jedna wielka porażka. Przesłanie jednego ok. 3MB pliku trwa jakieś 10 sekund (jak w rsync podam parametr -P to skacze transfer 300~500kb/s). Biorąc pod uwagę, że takich plików (a nawet większych) codziennie przybywa kilkanaście/dziesiąt zajmuje to sporo czasu. Tu ciekawostka - po "kablu" wszystko jest szybko i sprawnie.
Obydwie maszyny to Debian Wheezy o takim jądrze: Stacjonarny to stary składak, ma na płycie głównej kartę sieciową jakiegoś Realteka. Laptop to Dell Latitude E6400, sieciówka wifi: działa na iwlwifi.
Sieciówka prewodowa: NetworkManager pokazuje połączenie 144MB/S więc nie bardzo wiem o co chodzi.
Ktoś podrzuci jakiś pomysł może?

Rzuć okiem tu: http://superuser.com/questions/729358/t ... ing-to-nas

Ha, jako, że mój modem/router to sprzęt od dostawcy internetu, to nie znałem do niego loginu i hasła, żeby zgrzebnąć w jakichś zaawansowanych ustawieniach. Ale już poznałem Przestawiłem ustawienia WIFI na B/G/N Wide Channel 40MHz i teraz mogę powiedzieć, że jest jak trzeba - transfer rzędu 5-7MB/s jest już dla mnie w pełni zadowalający.

No widzisz. Jakby ktoś też miał taki problem a mieszkał w bloku (o ja nieszczęśliwy...) to nie psioczcie od razu na dostawcę tylko wyświetlcie sobie wcześniej ilość sieci bezprzewodowych w okolicy, podzielcie przez ilość dostępnych kanałów (13, w zasadzie powinno być mniej, ale niech będzie) i odpowiedź dlaczego nie działa sama się nasunie :P
U mnie widać "tylko" 15, u brata jest widocznych około 45... No i jak Wifi ma działać? No jak? Panie Premierze! Jak żyć?!

dokładnie u mnie jest ok 30 sieci w zasięgu i co kilka dni muszę zmieniać kanał bo są zrywy..uroki blokowisk;>

mój modem/router to sprzęt od dostawcy internetu, to nie znałem do niego loginu i hasła

to niezły admin z Ciebie był… swojej sieci domowej;>

Jakby to była moja sieć i mój sprzęt to inna rozmowa. A ja póki co wynajmuję mieszkanie i korzystam z tego co jest. ISP postawił modem z routerem (jakieś cisco) to niech sobie jest, działać działa, nikomu nie wadzi, to po co mi inwestować. A teraz jak już znam hasło to inksza sytuacja. Poza tym czemu się dziwisz? Przyjeżdża monter z zakładu, podłącza sprzęt i haseł żadnych nie zostawia. Po wejściu do interfejsu modemu/routera można ustawić nazwę wifi i hasło do niego. Dopiero jak się zna magiczne frazy można zrobić więcej.

A to przepraszam, skoro nie twoja sieć to zwracam honor;>. Podobno jak dzierżawisz ruter od iSP to nawet nie możesz zmienić na nim oprogramowania no i jeszcze jak mówisz, że nawet haseł dostępowych nie dają do sprzętu to już w ogóle śmiech na sali..Ja sobie sieć domową sam rozbudowywałem, nic tam od nich nie chciałem dziadowskiego mieli mi tylko kabel przeciągnąć i spadać;>

Nie ma sprawy. Jeżeli można samemu decydować to pół biedy, ale jak na wynajętym zastajesz to co ma właściciel, no to trudno :P