Strona 1 z 1

Dell Latitude E5430 i Debian Wheezy 7.5

: 30 maja 2014, 21:07
autor: tbarc
Witam,

Chciałbym podzielić się z Wami moimi doświadczeniami z użytkowania Debiana Wheezy 7.5 na laptopie Dell Latitude E5430 i prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu z wyłączaniem komputera. Otóż podczas wyłączania laptopa na chwilę przed zgaśnięciem lampki włącznika występuje charakterystyczny trzask. Wydobywa się z prawego dolnego rogu komputera. Nie potrafię ustalić dlaczego tak się dzieje. Windows 7/8.1 Update 1 wyłącza komputer poprawnie. Dystrybucje takie jak: Ubuntu/Kubuntu 12.04/14.04 LTS, Fedora 20 lub inne z aktualnymi nowymi kernelami również wyłączają komputer poprawnie! Próbowałem zainstalować aktualną wersję Testing ale instalacja zatrzymała się podczas próby wyświetlenia brakującego sterownika wi-fi. Czy ktoś z Was miał taki lub podobny problem?

: 30 maja 2014, 21:23
autor: kodama
Jestem serwisantem Della na co dzień, to ci mogę powiedzieć tak: w prawym dolnym rogu jest tzw. Daughter Board z następującymi elementami
- gniazdo słuchawkowe,
- port usb,
Oprócz tego jest tam moduł Bluetooth (tego bym nie podejrzewał), czytnik linii papilarnych (chyba też nie bardzo) no i głośnik - to może być jakiś trop. Ewentualnie napęd optyczny jeszcze.

W mojej Latitudzie E6400 na moment przed wyłączeniem słychać takie charakterystyczne "pyknięcie" dysku. I tylko na linuksach tak jest, na Windowsie XP/Vista/7 tego nie ma. W E5430 dysk jest umiejscowiony centralnie, pod spodem laptopa, a jeżeli ty słyszysz coś z prawej strony no to raczej nie powinien być dysk.

: 30 maja 2014, 21:50
autor: tbarc
Ponownie kilkukrotnie wyłączyłem laptop, a do tego przykładam ucho do klawiatury. Myślę, że masz rację z tym dyskiem. Zapomniałem napisać, że taka sama sytuacja występuje gdy mam podpięty dysk zewnętrzny Transcend USB 3.0. Podczas odmontowywania lub wyłączania komputera z podpiętym dyskiem słychać charakterystyczne "pyknięcie" dysku zewnętrznego.

Jednak nadal rozumiem dlaczego tego problemu nie ma gdy mam zainstalowane Ubuntu/Kubuntu 12.04/14.04 LTS, Fedora 20. Wygląda na to, że nowe kernele rozwiązują ten problem. Tak mi się wydaje.

Czy takie "pyknięcie" dysku może być groźne dla dysku lub komputera?

: 30 maja 2014, 22:10
autor: kodama
Powiem tobie tak - na moim kompie takie coś się dzieje od ~4 lat. Z tego co kiedyś czytałem to jest coś chyba nie halo z parkowaniem głowicy. Tylko nie wiem czy to jest bardziej wina sprzętu czy tego w jaki sposób ten sprzęt jest kontrolowany przez system, bo na Latitudzie D820 mojego kolegi (ma tam aktualnie Jessie, u mnie hula Wheezy) jest dokładnie podobnie. Czy to jest groźne? Pewnie może być. Aczkolwiek patrząc po moim przypadku - jakieś 3-4 lata pracy kompa w terenie i żadnej awarii to jednoznacznie nie umiem odpowiedzieć :]