Polskie Forum Użytkowników Debiana

Wiem, że powinienem omijać explorera szerokim łukiem i tak robię, ale jest jeden przypadek, kiedy nie mogę go ominąć. Mianowicie zarządzam kilkoma kamerami internetowymi, a te kamery mają taki interfejs, że nie wpuszczą innej przeglądarki niż IE. Jedna ma niby interfejs alternatywny, ale nie ma w nim wszystkich funkcji. Pozostałe wyświetlają chińskie tudzież japońskie krzaczki zamiast czytelnego tekstu.
Potrzebny mi internet explorer do tej jednej rzeczy, muszę od czasu do czasu zalogować się do kamer i przejrzeć co się tam dzieje.
Nie trzeba mi tego już, bo mam jeszcze drugi komputer, ale koło czerwca zostanie mi tylko debian.
Pobrałem jakąś instalkę IE 10, ale przy próbie instalacji pod wine wywala komunikat, że można zainstalować tylko na windowsie.

w wine jest internet explorer 6 poszukaj. Gdzieś w strukturze katalogów .wine w katalogu domowym jest plik, który się nazywa ie.exe.
Uruchamiasz go wine ie.exe będąc w katalogu z tym plikiem . I uruchamia się coś podobne do ie6. Plik ie.exe możesz dowolnie skopiować gdzie chcesz :P

Coś mi się zdaje, że wine to za mało, bo potrzeba coś doinstalować. Bez maszyny wirtualnej się nie obejdzie.

Próbowałeś useragent zmienić?

Zmiany useragenta nic nie dadzą, bo trzeba mieć activex, a to wynalazek microsoftu.

To tylko wirtualna maszyna, inaczej nie obejdziesz.

Różne wersje IE można zainstalować przez PlayOnLinux.
Jednak nie pokładałbym w tym zbytnich nadziei, bo jakiś czas temu testowałem i ze stabilnością bywało bardzo różnie.

Ps.: Nie wiem dokładnie do czego to jest ci potrzebne ale tak gwoli jasności niektóre programy windowsowskie instalowane na wine czy na PlayOnLinux mogą być nielegalne jeśli nie posiadasz jakiejkolwiek licencji na system Windows. Jeśli dobrze pamiętam IE należy do takich programów.

Najprościej i najpewniej będzie postawić windowsa na maszynie wirtualnej. Licencję mam na viste, ale tego nie zamierzam instalować, bo raz że szkoda tyle miejsca dla samego ie, a dwa że nie przypadła mi vista do gustu.
Może orientujecie się jak będzie z legalnością win xp jak wygaśnie (może już wygasło) dla niego wsparcie?
Dawno temu, jak jeszcze trzeba było wydać dużo pieniędzy na komputer, który uciągnie win xp, z kumplem z dwóch komputerów złożyliśmy jeden i mieliśmy na nim zainstalowany jakiś okrojony win xp, którego płyta instalacyjna miała ok 150 mega. Raczej nie był legalny, ale do moich potrzeb wystarczyłby.

Ale M$ zabrania wirtualizować systemy mimo iż posiadasz licencje na dany system. Także jeśli zainstalujesz na vb to już masz pirata.

Zainstaluj 2 systemy na 1 dysku
threads/28827-Instalacja-Debiana-obok-Win-7-na-laptopie

szczemp pisze:Może orientujecie się jak będzie z legalnością win xp jak wygaśnie (może już wygasło) dla niego wsparcie?

Microsoft wyjaśniał że koniec wsparcia nic nie zmienia w tej kwestii.
System dalej musi być legalny i dalej trzeba go aktywować.
Z punktu widzenia pełnej legalności czytałem że wizualizować XP można tylko wersję PRO.
Dodatkowo jeśli OEM to nie powinien być wcześniej nigdzie instalowany.
W przypadku BOX powinien on być zainstalowany tylko na jednym komputerze, a więc albo fizyczny komputer albo maszyna wirtualna.

Jeśli masz licencję na Vistę to na twoim miejscu spróbowałbym instalować IE na PlayOnLinux.
Masz tam wirtualne dyski to można zainstalować jednocześnie nawet trzy wersje IE (6, 8, 10)
Jeśli będzie działać to zostawisz tylko tę wersję która najlepiej będzie działać.
A jeśli nie to wywalisz i będziesz kombinować inaczej.

Jest jeszcze downgrade Visty do Windows XP Professional:
http://microsoft.public.pl.windows.nark ... rach-visty