Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.
Dzisiaj zainstalowałem Debiana, wszystko ładnie i pięknie. Instalacja przeprowadzona pomyślnie, a po restarcie komputera mój bios nie widział już dysku twardego niestety. Nie instalowałem gruba. Czy miał ktoś podobny problem? Może któryś z użytkowników pomoże? Zaznaczam, że miała to być czysta instalacja Debiana na dysku. Dysk tylko pyka co jakiś czas ale w biosie go komputer nie widzi i długo włącza się bios.

Specyfikacja komputera:
Dysk twardy Samsung SP1213N
Płyta główna KT4av MSi
Procesor amd athlon xp 2500+
768MB ddr

Sprawdź zworki, zasilanie i taśmy sygnałowe. Były kiedyś kłopoty z wykrywaniem tego dysku?

Tak, dysk już widzi. Nie wiem, może z taśmą jest jakiś problem, co nie zmienia faktu, że nie mogę uruchomić nic nawet ładowania z niczego. Bo pokazuje mi się tylko kreska migająca.

Uruchomiłem komputer z live cd, pod Windowsem widzi partycje, tylko nie mogę sformatować, a pod Ubuntu live cd widzi mi jakąś partycję. Są na niej pliki właśnie chyba z Debiana, a na tej co widziałem na Windowsie nie widzi. Nie instalowałem gruba, może dlatego i poza tym nic nic nie startuje z dysku.

A gruba zainstalowałeś? Nie.

No to jak możesz uruchomić jakiś system?

http://dug.net.pl/drukuj/77/przywracani ... ca_chroot/

Niestety nic to nie dało. Teraz dysk mi tylko ciągle pyka i komputer nie widzi go nawet w biosie.