Nie można uruchomić zainstalowanego Debiana
: 29 marca 2013, 22:31
Witajcie!
Kłopot mam z instalacją, a w zasadzie z uruchomieniem systemu.
Pozyskałem maszyną z płytą główną Intela z zainstalowanym iPAT /Intel® 946 Express Chipset Family - D946GZAB/.
Jak instaluje system z rodziny Debiana: Debian Netinstall lub Linux MInt Debian Edition, nie potrafi się uruchomić, znaczy: instalacje przebiegają bezproblemowo z LiveCD, potem restart i komunikat z biosu: nie można odnaleźć urządzenia startowego, wybierz dysk i naciśnij dowolny przycisk".
Postanowiłem jeszcze coś sprawdzić: uruchomiłem LiveCD i w menu jako urządzenie startowe wybrałem lokalny dysk i poszło. System się uruchomił i działał. To rozwiązanie nie jest raczej komfortowe, a że jest to maszyna dla dziecka to i niepraktyczne.
Po kilku godzinach walki pomyślałem, że kłopot jest z iPAT-em, ale że nie ma oprogramowania do tego z poziomu Linuksa, zainstalowałem Windows7 i system uruchomił się, po restarcie nie było kłopotu z jego uruchomieniem. Tylko jest mały kłopot: Ja nie chcę Windowsa. Kombinacje z poziomu Windows nic nie dały.
W akcie desperacji uruchomiłem Kubuntu, zainstalowałem i działa! Tylko jak, dlaczego? Przecież Kubuntu jest pochodną Debiana?
Skoro dało się zmotywować Kubuntem to teraz jak zrobić z LMDE żeby to działało?
I to jest moje główne pytanie.
Jak ktoś wpadnie na pomysł jak to zrobić, poproszę o podpowiedź.
Dziękuję i pozdrawiam.
Kłopot mam z instalacją, a w zasadzie z uruchomieniem systemu.
Pozyskałem maszyną z płytą główną Intela z zainstalowanym iPAT /Intel® 946 Express Chipset Family - D946GZAB/.
Jak instaluje system z rodziny Debiana: Debian Netinstall lub Linux MInt Debian Edition, nie potrafi się uruchomić, znaczy: instalacje przebiegają bezproblemowo z LiveCD, potem restart i komunikat z biosu: nie można odnaleźć urządzenia startowego, wybierz dysk i naciśnij dowolny przycisk".
Postanowiłem jeszcze coś sprawdzić: uruchomiłem LiveCD i w menu jako urządzenie startowe wybrałem lokalny dysk i poszło. System się uruchomił i działał. To rozwiązanie nie jest raczej komfortowe, a że jest to maszyna dla dziecka to i niepraktyczne.
Po kilku godzinach walki pomyślałem, że kłopot jest z iPAT-em, ale że nie ma oprogramowania do tego z poziomu Linuksa, zainstalowałem Windows7 i system uruchomił się, po restarcie nie było kłopotu z jego uruchomieniem. Tylko jest mały kłopot: Ja nie chcę Windowsa. Kombinacje z poziomu Windows nic nie dały.
W akcie desperacji uruchomiłem Kubuntu, zainstalowałem i działa! Tylko jak, dlaczego? Przecież Kubuntu jest pochodną Debiana?
Skoro dało się zmotywować Kubuntem to teraz jak zrobić z LMDE żeby to działało?
I to jest moje główne pytanie.
Jak ktoś wpadnie na pomysł jak to zrobić, poproszę o podpowiedź.
Dziękuję i pozdrawiam.