amule
: 02 października 2006, 16:12
Mam problem z amule. Po zamknięciu przez RIAA sieci edonkey amule mi wariuje. Najpierw sobie zainstalowałem amule. Potem chciałem pobrać listę serwerów ale przy jej pobieraniu amule się zawsze wyłączał. Gdy odpaliłem go z konsoli i chciałem pobrać serwery to pisało, że jest jakiś krytyczny błąd serwera. No nic, sobie myśle, że po prostu podam ip serwera i będzie git. Po podaniu ip serwera i gdy się do niego podłączyłem miałem kilkaset serwerów. Po tym wszystkim chciałem sobie ściągnąć parę rzeczy no i tu spotkała mnie przykra niespodzianka...Mianowicie cokolwiek wpisałem, nic nie znaleziono. ¯ADNYCH plików nawet jednego! No to biorę opcję "szukanie globalne" i co?...z 10 pozycji...TYLKO 10 kiedy jeszcze przed zamknięciem edonkey tych wyników było setki. I jeszcze jedna niespodzianka to taka, ze jak już ściągnę jakiś plik to jest on "pusty"! Np. gdy chcę ściągnąć muzykę z zespołu eiffel 65 to w lokalnym wyszukiwaniu pojawia się zero wyników. Natomiast TYLKO w tym wypadku podczas szukania globalnego mam tych wyników tysiące choć kiedyś były tylko setki. No dobra, ściągam sobie muzykę otwieram plik i nic...mp3 zajmuje około 5mb a jest nagrane z 30 minut "ciszy". NIC nawet żadnego "piśnięcia" nie ma. Myślałem, że to tylko jeden plik ale gdy pobieram ich więcej to w innych też tak było. Dodam jeszcze, że ta sytuacja jest tylko przy tym wykonawcy (eiffel 65). Przy innych wykonawcach lub innych plikach jest po prostu z 10 plików i nic więcej.
Nie wiem czego to jest wina. Mój brat ma emula bo ma windowsa ale wszystko mu pięknie działa - nie ma takich problemów co ja. Natomiast niektórzy z moich kolegów mają dokładnie to samo co ja. Jedni mają z tym problem a inni nie. Ale dziwi mnie jedno...wszystko się zaczęło od zamknięcia przez RIAA edonkey ale przecież edonkey to zupełnie inna historia w porównaniu z *mule. To, że zamknęli samego klienta nie powinno mieć wpływu na działanie amula.
Początkowo myślałem, że jest to wina firewalla ale odblokowałem wszystkie potrzebne porty i dalej to samo.
Co Wy o tym wszystkim myślicie? Czy ma ktoś może ten sam problem? I czy jest jakaś dobra alternatywa dla amule na linuksa??
Pozdrawiam!
Nie wiem czego to jest wina. Mój brat ma emula bo ma windowsa ale wszystko mu pięknie działa - nie ma takich problemów co ja. Natomiast niektórzy z moich kolegów mają dokładnie to samo co ja. Jedni mają z tym problem a inni nie. Ale dziwi mnie jedno...wszystko się zaczęło od zamknięcia przez RIAA edonkey ale przecież edonkey to zupełnie inna historia w porównaniu z *mule. To, że zamknęli samego klienta nie powinno mieć wpływu na działanie amula.
Początkowo myślałem, że jest to wina firewalla ale odblokowałem wszystkie potrzebne porty i dalej to samo.
Co Wy o tym wszystkim myślicie? Czy ma ktoś może ten sam problem? I czy jest jakaś dobra alternatywa dla amule na linuksa??
Pozdrawiam!