Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.

Mam problem taki, że gdy włączę serwer (serwer jest podpięty do rutera). Serwer blokuje dostęp do internetu na innych komputerach podłączonych do tego rutera. Gdy wyłączę serwer albo odepnę kabel od karty sieciowej wszystko wraca do normy i na wszystkich komputerach jest internet. Czasami bywa tak, że po paru minutach dopiero sieć zanika na reszcie komputerów. Ale najczęściej jest tak, że gdy włączę serwer to internetu już nie ma nigdzie.

Na serwerze:
[INDENT]apache
bind9
mysql
php
proftpd
clamav[/INDENT]

A czy jakiś serwer DHCP to nie śmieci ci z tego serwera?
zobacz po podłączeniu serwera czy na maszynach zmieniają się dane adresowe np. IP, DNS, BRAMA?

DHCP jest włączone na routerze. A serwer ma numer IP statyczny. Reszta po DHPC.

Edycja:
A i dodam, że przez 2 miesiące wszystko działało w takiej samej konfiguracji. Po burzy już zaczęło się coś psuć.

Nie rozumiemy się.

To inaczej jak masz dostęp do sieci na komputerach (domyślam się, że Windows) to sprawdź wynik: i ustawienia karty sieciowej, teraz podepnij serwer, sieć zniknie i sprawdź ustawienia ponownie. Czy są takie same?

Na pozostałych komputerach jest Windows. Wszystko jest w normie, takie same numery ip. I nie wyrzuca z sieci. Jedynie połączenie z siecią muli. I czasami coś tam naładuje do połowy.

Może serwer ma taki sam numer IP jak ruter?

Ruter ma adres 192.168.1.254 a serwer 192.168.1.253. I jak wcześniej wspominałem działało to przez 2 miesiące.

Uruchom serwer i zastopuj binda i sprawdź, czy są jakieś zmiany?

Dokładnie, włącz i stopuj po kolei usługi.

Według tego jak to opisał to tylko bind może mieć wpływ, tak mi się wydaje, bo apache, proftpd, baza danych czy antywirus to raczej bym wykluczył.

Mówisz, że sieć muli, a jaki masz ruch na eth0? Sprawdzić możesz programem iptraf, możne coś jest pobierane (wysyłane) i łącze niewydajne?

Ja nie wiem czemu dalej upieram się przy adresacji i DNS?

A jaki masz ruter? Też pod Linuksem pracuje, nic w ipconfig nie zmieniałeś?