Archiwizatory graficzne w Debianie Wheezy nie działają poprawnie (tar.gz)
: 17 marca 2012, 01:34
Witam.
Mam problem z archiwizowaniem wirtualnego dysku wine (~/.wine).
W Lenny klikałem na folderze i wybierałem utwórz archiwum tar.gz i wszystko szło elegancko, a robiłem to setki razy.
Natomiast we Wheezy (KDE) jest masakra:
- Ark tworzy popsute archiwum, tzn. po rozpakowaniu wine co drugie uruchomienie sadzi błędami w konsoli, że coś nie w porządku z dyskami.
- Xarchiver wywala się. Natomiast uruchamiany w konsoli wywala: naruszenie ochrony pamięci
- File Roller natomiast wywala: Wystąpił błąd podczas podczas dodawania plików do archiwum. Brak dostępu
Dodaje, że przed robieniem archiwum sprawdzam czy nic z: exe lub wine nie jest w dalszym ciągu uruchomione.
Tymczasowo radzę sobie archiwizowaniem katalogu: .wine poprzez skrypt:
Szczególnie martwi mnie Ark bo używając KDE aż się prosi z niego korzystać, a z drugiej strony strach bo tworzy uszkodzone archiwa nie dając żadnych oznak tego.
Przypuszczam, że problem leży w sposobie w jaki powyższe programy graficzne używają programu: gzip.
A dokładniej gzip domyślnie archiwizuje dowiązania nie podążając za nimi (man gzip), co jest logiczne.
Natomiast wygląda na to, że wszystkie powyższe programy mają ustawione podążanie za dowiązaniami, a skoro wszystkie, to gdzieś to globalnie musi być ustawione (tylko gdzie?).
Ps.: W man tar jest błąd w składni (vv):
Mam problem z archiwizowaniem wirtualnego dysku wine (~/.wine).
W Lenny klikałem na folderze i wybierałem utwórz archiwum tar.gz i wszystko szło elegancko, a robiłem to setki razy.
Natomiast we Wheezy (KDE) jest masakra:
- Ark tworzy popsute archiwum, tzn. po rozpakowaniu wine co drugie uruchomienie sadzi błędami w konsoli, że coś nie w porządku z dyskami.
- Xarchiver wywala się. Natomiast uruchamiany w konsoli wywala: naruszenie ochrony pamięci
- File Roller natomiast wywala: Wystąpił błąd podczas podczas dodawania plików do archiwum. Brak dostępu
Dodaje, że przed robieniem archiwum sprawdzam czy nic z: exe lub wine nie jest w dalszym ciągu uruchomione.
Tymczasowo radzę sobie archiwizowaniem katalogu: .wine poprzez skrypt:
Kod: Zaznacz cały
#!/bin/sh
cd ~ &&
tar -cvzf ~/Desktop/archiwum_wine.tar.gz .wine &&
espeak -v pl 'kopia gotowa' &&
dolphin ~/Desktop
Przypuszczam, że problem leży w sposobie w jaki powyższe programy graficzne używają programu: gzip.
A dokładniej gzip domyślnie archiwizuje dowiązania nie podążając za nimi (man gzip), co jest logiczne.
Natomiast wygląda na to, że wszystkie powyższe programy mają ustawione podążanie za dowiązaniami, a skoro wszystkie, to gdzieś to globalnie musi być ustawione (tylko gdzie?).
Ps.: W man tar jest błąd w składni (vv):
Kod: Zaznacz cały
$ man tar
...
PRZYKŁADY
tar -xvvf plik.tar
rozpakowuje plik.tar
tar -xvvzf plik.tar.gz [lub plik.tgz]
rozpakowuje archiwum tar, dekompresując je uprzednio z użyciem gzip
tar -cvvf plik.tar.gz katalog/
archiwizuje zawartość katalogu ,,katalog'' w pliku archiwum ,,plik.tar.gz''